Zaćmieniem olśnieni

Eclipse Total de Sol 2019, czyli wyprawa na zaćmienie Słońca do Chile. Od 27 czerwca do 13 lipca grupa kaliszan - połączona astropasjami - realizuje jedno z wakacyjnych marzeń i wyzwań.

Damian Kowalski, Daniel Stasiak i Radosław Pior z żoną, Justyną celem wyprawy do Chile uczynili obserwację całkowitego zaćmienia Słońca (2 lipca). W międzyczasie zwiedzają Europę i Amerykę Południową, a w szczególności naturalne cuda przyrody na Pustyni Atacama:

"Jesteśmy fanatykami astronomii. I zaćmień. W 2017 byliśmy w USA, skąd obserwowaliśmy całkowite zaćmienie Słońca. Teraz czas na Amerykę Południową. Wyruszamy do Chile. Naszym celem jest całkowite zaćmienie Słońca. Planujemy obserwować je z zachodniego Chile, z okolic miejscowości Vicuna. Po drodze będziemy zwiedzać atrakcje turystyczne na pustyni Atacama w Chile, ale także miasta w Europie..." - napisali na profilu społecznościowym uczestnicy wakacyjnej eskapady - jeszcze przed osiągnięciem celu.

"Santiago to dopiero kontrasty! Mamy zimę. Jest 10 stopni w dzień. Wszędzie bloki, palmy i ośnieżone góry. Ich zima przypomina naszą jesień. Odnoszę wrażenie, że jest teraz deszczowy listopad. Nie wiem, czy chciałbym tu mieszkać. Wszędzie przepych, tłok i śmieci itd. każdy zakątek jest inny" - dodał na profilu Daniel Stasiak, jeden z uczestników wyprawy do Chile.

We wtorek ich oczom ukazał się widok trudny do opisania:

"Daniel [Stasiak] mówi, że tego nie da się opisać słowami... Dla mnie zaćmienie w fazie całkowitej jest widokiem tak nierealnym, że nie pasuje do reszty krajobrazu. Przez dwie minuty zaćmione słońce wygląda jak namalowane. Obserwowaliśmy je z gór, na wysokości 1300 metrów w okolicy miasta Vicuna, razem z naszą 20-osobowa grupą Polaków. A pod koniec zaćmienia częściowego nastąpił zachód słońca" - komentuje na gorąco kaliszanin, Damian Kowalski.

"Pełen sukces! Słońce się zaćmiło, marzenie się spełniło!
Nie jestem w stanie opisać swojego szczęścia. To coś więcej niż euforia. Po zaćmieniu w Stanach Zjednoczonych byłem pytany czy po spełnieniu największego marzenia życia nie przychodzi poczucie pustki. Otóż w przypadku zaćmień nie! Od razu myślałem o tegorocznym, lecz wydawało mi się ono odrealnione. Chile, gdzieś na końcu świata, na południowej półkuli. To nie możliwe, bym tam poleciał.
Ale dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych! Marzenie o zobaczeniu kolejnego zaćmienia jest znacznie silniejsze. To uzależnienia bardziej niż cokolwiek. Piękna tego zjawiska nie da się opisać. Dziękuję wszystkim, którzy trzymali za nas kciuki; dziękuję wszystkim, którzy zapewniali o modlitwie. Dziękuję każdemu, szczególnie towarzyszom. Bez nich nie byłoby tego" - Daniel Stasiak na facebooku.

na fot.: Justyna Pior, Radosław Pior, Daniel Stasiak, Radosław Pior, Damian Kowalski / uczestnicy wyprawy z Kalisza

Ostatnie dwa dni spędzili na pustyni - bez zasięgu, bez internetu i telefonów; "nawet GPS się przegrzał".

Ale dali radę... Najważniejszy punkt wyprawy osiągnięty, teraz czas na zwiedzanie.

Autor: 

Personalia

e-mail
torbiarczyk@rc.fm

Nazwisko: 

Witold Torbiarczyk

NEWS nr 2: 

N

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).