„Nie ukrywam, że będę chciał rozmawiać o przywróceniu poprzedniej organizacji ruchu na skrzyżowaniu ulic Sukienniczej i Kazimierzowskiej” - powiedział radiuCENTRUM Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu zapytany o obserwacje po tygodniu obowiązywania nowych zasad, które miały umożliwić skręt w lewo z Mostu Trybunalskiego w ul. Kazimierzowską, w którą do tej pory był zakaz wjazdu od tej strony. Zmiany zaczęły obowiązywać w środę, 12 lutego.

Wystarczyło, że pojawiłby się jeden pojazd, który chce skręcić w lewo i musiałby ustąpić pierwszeństwa autom jadącym od strony pl. św. Józefa. To powodowałoby na pewno blokowanie pojazdów, które zamierzają jechać w na wprost, w kierunku pl. św. Józefa. I z tego powodu została wprowadzona zmiana organizacja ruchu" - wyjaśnił radiuCENTRUM Krzysztof Gałka.

Czemu zmieniono pierwotną zasadę skręcania w lewo - poprzez krótki objazd ulicami Browarną i Kazimierzowską - tego nie udało się ustalić.

na fot.: Krzysztof Gałka, dyrektor ZDM w Kaliszu

Dyrektor Gałka nie chciał zdradzić, kto był pomysłodawcą nowego rozwiązania, ale zapewnił, że będzie chciał rozmawiać o przywróceniu starego rozwiązania. Z kim? Pozostaje się domyślać.

Wcześniej, żeby skęcić w Kazimierzowską kierowcy jadący od strony Mostu Trybunalskiego jechali prosto, skręcali w prawo w Browarną i ponownie w prawo w Kazimierzowską, aby następnie przeciąć Sukienniczą i wjechać w odcinek Kazimierzowskiej między Mostem Trybunalskim i Mostem Kamiennym.

Zmiana, która miała ułatwić skręcanie w lewo, skomplikowała na tyle sytuację, że doprowadziła w krótkim czasie do kilku poważnych kolizji.

Policja otrzymała zgłoszenia o czterech, ale w trakcie dojeżdżania do jednego ze zdarzeń została odwołana. Przypomnijmy: w przypadku kolizji nie ma konieczności powiadamiania służb, kierowcy mogą dojść do porozumienia bez mundurowych. Stąd ilość faktycznych kolizji w tym miejscu nie jest znana.