Robert Biedroń - kandydat Lewicy na prezydenta RP w sobotę odwiedził Kalisz. Biedroń spotkał się między innymi ze słuchaczami Uniwersytetu Trzeciego Wieku, rozmawiał z przechodniami w centrum miasta, a także uczestniczył w spotkaniu ze swoimi zwolennikami w Kaliskim Inkubatorze Przedsiębiorczości. O co pytali kandydata kaliszanie?

"Mieszkańcy pytają o to samo, o co pytali, gdy przyjeżdżałem do Kalisza jeszcze jako prezydent słupska - dobrą drogę, o obwodnicę, drogę 25. Pytają, jak to się dzieje, że rząd obiecał budowę tej obwodnicy, a jej nie ma, pozostaje nadal na papierze. Seniorzy pytali, dlaczego takie miasta jak Kalisz czy Słupsk się wyludniają. Rodzice zostają sami, bo dzieci wyjeżdżają, nie mają na miejscu dobrej pracy, nie mają szansy na mieszkanie. Czuć coś, co ja znam bardzo dobrze, jako chłopak z Korna, ale także jako były prezydent Słupska - czuć takie rozczarowanie, że kiedyś to były miasta wojewódzkie, stolice województw, a dzisiaj to Poznań Wrocław, Warszawa się rozwijają, a nasze miasta zostają w tyle" - powiedział radiuCENTRUM Robert Biedroń, podkreślając, że tę sytuację trzeba zmienić.

na fot.: Robert Biedroń / kandydat Lewicy na prezydenta RP