Już szósty rok z rzędu spadają nakłady w budżecie Kalisza na inwestycje. W tym roku z zaplanowanych wydatków na poziomie 700 000 000 złotych na inwestycje przeznaczono jedynie 77 000 000 złotych - zauważa radny Koalicji Obywatelskiej Dariusz Grodziński i dodaje, że to oznacza odejście od od zrównoważonego rozwoju miasta:

"Wydatki na inwestycje spadły do poziomu 77 000 000 złotych. Ta tendencja spadkowa utrzymuje się od kilku lat i nie ma ona bezpośredniego związku z sytuacja pandemiczną. Co więcej pandemia nie odbija się w przychodach z tytułu choćby podatku PIT, które w 2021 roku będą rekordowo wysokie, bo zaplanowane ne poziomie 184 000 000 złotych".

Radni rozpoczęli omawianie projektu budżetu na poszczególnych komisjach. Opozycja podkreśla, że ze wspomnianych 77 000 000 złotych na inwestycje, blisko połowa, dokładnie 36 000 000 złotych, to środki z Unii Europejskiej pozyskane jeszcze za rządów prezydenta Pęcherza w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych:

"77 000 000 złotych wydatków majątkowych, czyli na rozbudowę miasta to zaledwie 11% przyszłorocznego budżetu. Taki budżet ma charakter typowo konsumpcyjny. Budżety prorozwojowe zaczynają się od poziomu 20% udziału wydatków inwestycyjnych w całości budżetowych wydatków".

na fot.: Dariusz Grodziński / kaliski radny Koalicji Obywatelskiej

Według radnego Grodzińskiego większość inwestycji, które zapisano na 2021 rok to zadania na które pozyskano pieniądze dwie kadencje temu, a zaprojektowano kadencję temu. To świadczy o braku pomysłów na rozwój miasta i sposobów pozyskiwania nowych środków.