Zasłabnięcia, silne bóle brzucha i głowy - to objawy, jakie mieli uczniowie Zespołu Szkół w Witaszycach pod Jarociniem. Na złe samopoczucie w czwartkowe przedpołudnie skarżyło się 21 uczniów gimnazjum, troje z nich odwieziono do szpitali w Jarocinie i Ostrowie Wielkopolskim. Pozostałe dzieci, po przebadaniu przez lekarza, zostały zwolnione z lekcji i trafiły pod opiekę rodziców.

"Policjanci z Jarocina zostali w czwartek po godzinie 10-tej poproszeni o zabezpieczenie lądowania śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przy szkole w Witaszycach. Grupa dzieci miała objawy złego samopoczucia, troje spośród nich skarżyło się na bardzo silne bóle głowy i brzucha" - powiedziała Radiu Centrum mł. asp. Agnieszka Zaworska z jarocińskiej policji.

fot.: PSP Jarocin

Co było przyczyną takiej sytuacji - póki co nie wiadomo. Strażacy specjalistyczną aparaturą zbadali szkolne pomieszczenia i wykluczyli obecność tlenku węgla i innych szkodliwych gazów.

"Również lekarz, który prowadził akcję ratunkową wykluczył, aby było to zatrucie pokarmowe" - powiedział Radiu Centrum Jacek Moś, kierownik Oddziału Nadzoru w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Jarocinie.

"W tej chwili nie wiemy jeszcze jakiego typu jest to zdarzenie, czekamy na wyniki badań toksykologicznych trójki tych dzieci, które trafiły do szpitala" - dodała Agnieszka Zaworska.

Pierwsze wyniki badań powinny być znane w piątek, natomiast szczegółowe analizy, które ma wykonać laboratorium w Poznaniu - w ciągu 2 dni.

fot.: PSP Jarocin