Kościół katolicki obchodzi dziś w samym środku lata uroczystość Matki Bożej Śnieżnej. Skąd wzięła się ta niezwykła nazwa? To pytanie zadaliśmy ks. Michałowi Będzieszakowi z kaliskiej parafii św. Gotarda. Okazało się, że sięga ona swymi korzeniami do początków chrześcijaństwa, a dokładniej do 352 roku.

"Papież Liberiusz miał podobno wizję razem z rzymskim patrycjuszem Janem. Objawiła mu się Matka Boża, żądając aby wybudował kościół ku Jej czci w miejscu, które sama wskaże. Tym cudem wskazującym miejsce był śnieg, który w największe upały spadł dnia 5. sierpnia na jedno z rzymskich wzgórz. Do dzisiaj w tym dniu na głowy wiernych z kopuły bazyliki postawionej w tym miejscu zrzuca się płatki białych róż, które mają przypominać to cudowne wydarzenie."

W Kaliszu Matka Boża Śnieżna czczona jest w wizerunku znajdującym się w kościółku św. Wojciecha na Zawodziu. Jej uroczystość jest jedną z kilku zaledwie w ciągu roku okazji, z których w tym miejscu odprawiana jest msza św. W tym roku na Zawodziu jej nie będzie, ponieważ wewnątrz kościoła trwa remont prezbiterium.

delurarc.fm