22. listopada kalendarz przypomina Cecylię. Mało popularne w czasach obecnych imię kojarzymy z muzyką. A wszystko dlatego, że rzymska święta dziewica-męczennica od średniowiecza jest patronką muzyki sakralnej. Chociaż do dziś nie umiemy wyjaśnić, z jakiego powodu - mówi diecezjalny specjalista od spraw muzycznych, ks. Jacek Paczkowski: "Średniowiecze było urzeczone pięknem śpiewu chorałowego. Sądzono i twierdzono, że wiele tych kompozycji powstało pod natchnieniem Ducha Św., a więc piękno harmonii, piękno śpiewu najprawdopodobniej zostało skojarzone z pięknem postaci św. Cecylii, jej czystości, dziewictwa i tak zaczęto rozwijać ten kult. Potem oczywiście ikonografia, obrazy coraz bardziej jednoczyły św. Cecylię, kult, dziewicę z muzyką kościelną."

Dziś jej wspomnienie liturgiczne jest okazją do świętowania dla wszystkiego, co gra i śpiewa w diecezji. A ponieważ jutro niedziela, dlatego część świątecznej radości przeniesiono na jutro. I tak na przykład w kaliskiej bazylice (w łączności ze świętą patronką) jutro o 11.00 odbędzie się uroczyste ślubowanie nowych członków Chłopięco-Męskiego Chóru Bazyliki Kaliskiej. I, co oczywiste, nie zabraknie też śpiewu tego najbardziej znanego w mieście nad Prosną chóru.

delurarc.fm