Dom Lalki i Śnieg - to kolejne 2 spektakle, które w środowy wieczór zobaczyli widzowie kaliskiego teatru w ramach 62. Kaliskich Spotkań Teatralnych. Pierwszy z nich, to napisana w 2017 roku kontynuacja losu Nory – bohaterki innego dzieła, autorstwa Henryka Ibsena, napisanego w 1879 roku. Akcja spektaklu w reżyserii Katarzyny Deszcz rozgrywa się 15 lat po odejściu Nory. Jedną z ról w spektaklu zagrała kaliszanka Anna Konieczna, która podzieliła się z radiemCENTRUM swoimi wrażeniami tuż po spektaklu.

"Cudownie mi się grało, byłam jednocześnie podekscytowana i zestresowana. To mój powrót na Kaliskie Spotkania Teatralne, wiedziałam, że spotkam tu rodzinę i przyjaciół. Mimo, że od 20 lat nie mieszkam w Kaliszu to nadal czuję się bardzo związana z miastem. Czułam, że jesteście moi. To duża odpowiedzialność, po raz pierwszy stanęłam przez kaliską publicznością".

Spektakl łączył koniec XIX wieku z tym co współczesne. "Bardzo zależało nam aby pozostać w dawnym anturażu przy jednoczesnym pokazaniu postępu w języku" - dodała Anna Konieczna

"Przygotowania do spektaklu i praca z tym związana była bardzo ciekawa, bo granie w kostiumie epokowym wymaga pewnego sznytu. Z drugiej strony mówimy współczesnym językiem. To bardzo ciekawe dla aktorów. Musieliśmy pilnować tego, aby nie mówić do widza językiem tamtych czasów, a z drugiej strony nie zgubić tego co narzucała nam epoka"

Drugi ze spektakli, Śnieg, zwrócił uwagę widzów na nabrzmiewające we współczesnym świecie fundamentalizmy i ideowe wojny prowadzące do konfliktów.

62. Kaliskie Spotkanie Teatralne potrwają do soboty. Partnerem medialnym wydarzenia jest radioCENTRUM.