W kolejnym dniu 62. Kaliskich Spotkań Teatralnych widzowie zobaczyli spektakl "Sztuka Intonacji" w wykonaniu aktorów Teatru Dramatycznego z Warszawy. To najdłuższe przedstawienie tegorocznej edycji spotkań, trwający 220 minut spektakl czerpał inspiracje z historii teatru, opowiadał o geniuszu i tworzeniu się wielkich idei, ale też o ludzkich słabościach i prozie życia. Przez ponad 3 godziny aktorzy toczyli na scenie ożywione rozmowy o istocie teatru. Podróżując między zadymionymi mieszkaniami, zasiadając przy kawiarnianych stolikach, szukali odpowiedzi na pytanie na czym polega fenomen najbardziej uznanych twórców teatru XX wieku.

Zebrani widzowie mogli bawić się odkrywaniem kolejnych nawiązań do najważniejszych postaci teatru XX wieku, z którym konfrontuje się i z którego czerpie teatr do dziś. W rolach głównych wystąpili m.in. Adam Ferency i Łukasz Lewandowski.

O istocie aktorstwa, festiwalu i zmianach jakie zachodzą w przestrzeni teatru w ostatnich latach opowiedział radiuCENTRUM Adam Ferency: "Taki festiwal jest potrzebny, on jest w pewnym sensie starożytny, spotykamy się tu w Kaliszu od lat. Dzięki festiwalowi można myśleć o pewnej wymianie w kontekście aktorstwa. Starsi aktorzy, tacy jak ja, mogą się tutaj spotkać z młodymi aktorami, możemy w ten sposób przekazywać doświadczenie. Ja tak właśnie robię. Od lat nie przekazuję już wiedzy w szkole. Trochę wynika to z tego, że ciężko dziś krytykować młodego człowieka, początkującego aktora. Jest wśród młodych problem z przyjmowaniem tej krytyki. Mimo to, młodzi ludzie nadal korzystają z moich doświadczeń. Szkoła aktorska popełnia dziś zasadniczy błąd, w szkole uczy się pewnych wykonań. Kiedy odchodziłem ze szkoły, powiedziałem, że nie chcę wykonywać, oceniać; chcę rozmawiać. Sądziłem, że to lepsza metoda. Nie zyskała jednak akceptacji".

62. Kaliskie Spotkanie Teatralne potrwają do soboty. Partnerem medialnym wydarzenia jest radioCENTRUM.