Co kupi Filharmonia Kaliska za 280 tys. zł. otrzymanych z Ministerstwa Kultury na zakup nowych instrumentów? Potrzeby Orkiestry Symfonicznej są w tym zakresie ogromne - mówi dyrektor Adam Klocek. - Wszystko wskazuje jednak na to, że zaczniemy od nowego fortepianu.

"Mamy wielki problem (trochę nawet wstydliwy dla Kalisza, kolebki fortepianmistrzostwa polskiego), bardzo już urągający jakimkolwiek standardom profesjonalnym fortepian koncertowy. Przyjeżdżają naprawdę światowej sławy pianiści, Freddie Kempf na przykład. Byliśmy zmuszeni zrobić z jego udziałem koncert w kościele Garnizonowym i zamówić fortepian przyzwoity na to wydarzenie, ponieważ nie odważyłbym się posadzić go przy naszym fortepianie filharmonicznym. Po prostu jest to instrument, który w standartach międzynarodowych profesjonalnych w żaden sposób się nie mieści."

280 tys. zł. to i tak za mało na zakup porządnego fortepianu, dyrektor Klocek liczy jednak, że z tą sumą uda się jakoś pozyskać nowy instrument. Pozostaje kwestia bardzo niekompletnego i sypiącego się instrumentarium orkiestry, a już całkowitą abstrakcją są organy, których budowę planuje się w nowej sali koncertowej dzielonej z UAM-em.

delurarc.fm