Wybrani poza prawem ?

na zdjęciu od lewej: T. Domaracki, Ł. WerbińskiRada Gminy w Cekowie Kolonii w powiecie kaliskim przekroczyła swoje kompetencje - tak twierdzi sześcioro radnych. Sprawa dotyczy wyboru przewodniczących dwóch komisji (Komisji Budżetu i Finansów, Inwestycji, Planowania, Gospodarki Przestrzennej i Urbanistyki, Oświaty, Kultury, Sportu oraz Zdrowia i Pomocy Społecznej - przewodnicząca Teresa Fratczak, Komisji Rolnictwa, Ochrony Środowiska Naturalnego, Gospodarki Komunalnej, Handlu, Usług i Przedsiębiorczości, Porządku Publicznego oraz Ochrony Przeciwpożarowej- przewodnicząca Bożena Pawłowska). Radni w tej sprawie złożyli na styczniowej sesji interpelację.

"Uważamy, że przewodniczący komisji zostali wybrani niezgodnie z prawem" - powiedział Radiu Centrum Tomasz Domaracki, radny.

"My nie chcemy z nikim wchodzić w prywatne wojny, sprawa jest bardzo prosta. Statut Rady Gminy mówi, że przewodniczący komisji są wybierani przez członków danej komisji. W Cekowie na grudniowej sesji przewodniczący zostali wybrani przez całą radę. Czyli doszło tu do takiego jakby precedensu." - wyjaśnia Domaracki.

Radni, którzy złożyli interpelację w styczniu, odpowiedź na nią otrzymali w środę. Ze zdaniem wójta się nie zgadzają. "Nasz radca prawny uznał, że zasadniczym dokumentem, który obliguje prace rady jest ustawa o samorządzie gminnym" - powiedział Radiu Centrum Hieronim Kasprzak, wójt Cekowa.

"Wg opinii prawników Statut Rady Gminy jest podrzędnym ustawie o samorządzie gminnym i w każdej chwili rada gminy może go zmienić. Jeżeli rada gminy zmieniłaby brzmienie punktu dotyczącego wyboru przewodniczących komisji, że pracą komisji kieruje przewodniczący wybrany przez członków komisji na pracą komisji kieruje przewodniczący wybrany przez radę to nie byłoby tej interpelacji. My się oparliśmy na decyzji wojewody. Uchwały o wyborze przewodniczących zostały do niego wysłane, wojewoda miał 30 dni na uchylenie tych uchwał, nie uchylił ich i sądzimy, że są one podjęte zgodnie z prawem." - tłumaczy Kasprzak.

Przewodniczący rady - Józef Majewski uznał, że przez 20 lat właśnie w taki sposób dokonywano wyboru przewodniczących komisji, "to niemal tradycja" - dodał Majewski. "Tradycja, tradycja to była w "Misiu" i tradycja możemy dać na imię. Jak to jest? Trzymamy się tradycji czy Statutu? W myśl tego to każdy może robić co chce" - ripostował Tomasz Domaracki.Radni, którzy nie zgadzają się z procedurą wyboru przewodniczących, zapowiadają dalszy ciąg sprawy. "Skierujemy zapytanie do wojewody lub jeśli będzie taka potrzeba sprawa trafi do sądu.

wojtysatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Była szansa zmienić

Była szansa zmienić wójta,to jej nie wykorzystaliście. A teraz "młodzi gniewni" będą kopać się ze starym wójtem oraz radnymi Pana Kasprzaka.
Pozdrawiam i życzę racjonalności przy następnych wyborach.

Kilka słów komentarza: To,

Kilka słów komentarza:
To, że wojewoda nie zakwestionował wyników wyborów przewodniczących komisji o niczym nie świadczy, gdyż urzędnik sprawdzający w imieniu wojewody zgodność z prawem tych poczynań nie miał dostępu do statutu rady gminy, lub mając go, do niego nie zajrzał !
Konkludując, nie można powoływać się na przyklepanie wyborów przewodniczących komisji przez wojewodę, gdyż odbyły się one niezgodnie ze statutem Rady gminy, czyli niezgodnie z prawem!
Tyle w temacie.
A na marginesie to pan wójt i jego radcy prawni powinni się trochę doszkolić!

To ze ktoś dba o własne

To ze ktoś dba o własne podwórko nie oznacza, że chce dzielić. Wręcz przeciwnie, osoba taka dba o porządek w swojej zagrodzie. A co do bagażu doświadczeń wójta-to widać jaki on jest: nie ma własnego zdania, nic nie sprawdza, co mu podsuną to czyta. Czyżby znowu kłopoty z p.... m wody.

Cały Ceków! Dobrze, że w

Cały Ceków! Dobrze, że w Radzie zasiadają "młodzi gniewni", dzięki których spostrzegawczości i inteligencji, jest szansa wyrwania Cekowa (i całej gminy- zadłużonej po uszy) z łap starych, żądnych władzy, niedouczonych ludzi. Brawo! Pokażcie, że pojęcie "prawo" ma zastosowanie również u Was!

Gdyby Chojnacki został

Gdyby Chojnacki został wójtem podzielił by Cekowską Gminę na ludzi ze wsi i tych z samego Cekowa "mieszczan", tak jak ktoś już pisał: "podzielił swój podwórek" (stodołę od domu ). Pan Kasprzak ma już jakiś bagaż doświadczeń związanych ze stanowiskiem wójta. "Młodzi" kłócą się teraz bo im żal że jego kolegi Chojnackiego nie wybrali na wójta, będą tak drążyć, by udowodnić wójtowi jakiś przekręt czy pomyłkę.
Co ro Majewskiego to faktycznie ten człowiek nie nadaje się na to stanowisko, no ale cóż został tak wybrany.

Pan Majewski stwierdzeniem,

Pan Majewski stwierdzeniem, że łamanie zapisów statutu (czyli dokumentu, który reguluje pracę organów UG), to tradycja, utwierdził mnie w przekonaniu że jest to człowiek nie mający pojęcia o prawie samorządowym. W takiej sytuacji Pan Kasprzak nie może akceptować łamania prawa, powinien całą sprawę doprowadzić do należytego porządku i przyznać rację opozycyjnym radnym.