każdy, kto chce sprzeciwić się likwidacji może podpisać petycje w tej sprawie , oto linki:

http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=6820,

facebook :

http://www.facebook.com/pages/Nie-dla-likwidacji-Miejskiego-O%C5%9Brodka-Kultury-w-Kaliszu/195589250472447

Ktoś przecież zdecydował w mieście, że ośrodek kultury ma działać w takim slamsie. Widać Poznań dba lepiej o kulturę - CKiS stać nawet na piętrowy parking . Wstyd!

a resztę zaoszczędzonych pieniędzy przekaże znajomym na tzw "działalność obywatelska" . tak to jest na prowincji mają poczucie że są bezkarni i robią co chcą

Ciekawa jestem ile kosztuje utrzymanie "pana wiceprezydenta" i jego kancelarii rocznie...? Może te pieniądze też powinno przeznaczyć się na coś pożyteczniejszego? W Kaliszu mamy ponad 400 urzędników, po co? zwolniłoby się 20 i już mamy te nieszczęsne 1,2 mln rocznie a nie oszczędności na kulturze...żałosne!

klub tęcza jedyne w mieście zajęcia plastyczne dla niepełnosprawnych są właśnie w MOK

a teatr 24 z mok-u od wielu lat wiele sukcesów nawet na ogólnopolskich przeglądach teatralnych i wiele innych, nie powtarzajcie tych ignoranckich tekstów wiceprezydenta

w takim razie gdzie są efekty tych pracusiów z MOKu? jakoś ich brak!

Uważam,że nie o wszystkich pracownikach obecnego MOK-u należy wyrażać się z brakiem szacunku o jakim przed chwilą przeczytałam. Nie wszyscy jesteśmy ideałami tak więc moi Państwo czapki z głów dla tych osób,które swoją ciężką pracą i zaangażowaniem próbowały coś pozytywnego pokazać i przekazać młodzieży. Nie jestem ani pracownikiem ośrodka,ani też nie pracuje tam nikt z mojej rodziny,ale zapewniam, że można wyliczyć osoby,które tam pracują i zasługują chociażby na odrobinę naszego uznania. Jak sami wiemy nie należy wszystkich mierzyć jedną miarą. Co do jednej z wypowiedzi dotyczącej obecnej Pani dyrektor to zgadzam się z tym,że gdyby wcześniej przekazano kierownictwo tegoż ośrodka komuś młodszemu z innym zapatrywaniem na jego rozwój, być może nie było by dzisiaj tego rodzaju problemu...mam tutaj na myśli utratę pracy wielu młodych i bardzo rozwojowych ludzi, którzy niekoniecznie muszą odpowiadać za problemy z ośrodkiem - typu coroczne koszty. Myślę, że nasz wiceprezydent zadba o te osoby i nie pozostawi ich bez pracy. Sama od kilku lat jestem osobą bezrobotną i wiem ,że nie jest to komfortowa sytuacja zarówno dla mojej rodziny jak i w najbliższym czasie dla rodzin osób, które pójdą w tzw.odstawkę kończąc pracę w kaliskim MOK-u. Pozdrawiam serdecznie - stała słuchaczka RC.

Oczywiscie... zlikwidowac cala kulture! Ciemnym narodem latwiej manewrowac.

widać, ze piszą to ludzie którzy nie mają pojęcia o MOKu bo pracuje tam moja znajoma i napewno jest fachowcemw swojej dziedzinie i wyższym wykształceniem i nie ona jedna

niech lepiej zacznie naprawę od urzędów, w których przebywa - tam to dopiero przewalanie pieniędzy podatnikow, a ci co czepiają się do wośpu to już sa niedoinfromowani bo to tak samo to działa w każdym innym mieście

Pałac. Piękna Księżniczka. Worek pieniędzy. Bajka.

tu likwidować stanowiska a innym dawać nowe i wcale nie czepiam się sapińskiego - przecież to sama kultura

no tylko ze dyrektor ten sam od 30 lat to wielka przesada, powinni odmłodzić MOK i coś by si e zaczęło dziać

Pani Ania Dyrektor jest tak wspaniałą osobą, ze trudno będzie miastu znaleźć osobę jej charakteru, humoru, otwartości na wszelkie nowości i kochającą młodzież. Dzięki niej przez wiele lat coś się działo w naszym mieście, a młodzież i dzieci miały zajęcie. Gratuluję, to co Pani robiła z tak wielkim zaangażowaniem zasługuje jedynie na pochwały.

widać ze prezydent ma wąty do dyrektorki to czemu ją nie zmieni, co winni sa podwładni jak muszą robic co im się każe, po co od razu zamyka, nie ma lepszych sposobów

kaliska kultura wymaga naprawy w wielu miejscach ale ten człowiek potrafi tylko likwidować i zwalniac, tak każdy by potrafił !!!

za reorganizacje niech się wezmą ludzie z doświadczeniem i pojęciem o kulturze , a nie grodziński

przecież z tego jego gadania widac że nie ma pojecia o czym mówi, jakieś frazesy rzuca

on i naprawa kultury !

od razu niech zamknie wydział pedagogiczno-artystyczny UAM bo perspektywy praktyk czy stażu nawet nie będą mieli,a skoro są chętni w jednej i drugiej istytucji do zajęc to chyba dowód że są potrzebni

To się powinno stać lata temu. Dualizm urzędniczy jest w tym mieście przerażający. A trzeba nie urzędników na tony, robiących to samo tylko na innej ulicy, a dostępnej kultury. Bardzo dobre posunięcie.

NARESZCIE. Firma od organizacji Wielkiej Orkiestry... Żałość, że takie rzeczy ktoś jeszcze dotował z naszych podatków. Kiedyś chyba pisali jaki to pensje i premie szły do ich dyrekcji za te kulturę.