Kalisza zazdrości bo Ostrów będzie miał obwodnice tak jak każde normalne miasto poza terenem zabudowanym, a nie jak w przypadku Kalisza przez centrum miasta !!!!!! , no taka prawda jak tylko powstanie galeria zobaczycie ile kasy odejdzie z waszego centrum Carfur i zbiednieją wasze rodziny , Mieszkańcy Ostrzeszowa , Krotoszyna , Kępna , Odolanowa , będą mieli bliżej do nas i zobaczymy gdzie będą zostawiać pieniądze !!! , nie będziecie już narzekać na auta z rej POS !!!

Będzie droga, będzie szybciej i bezpieczniej. Nie rozumiem po co ta dyskusja bez poziomu. Lepiej idźcie się przewietrzyć, przy tak pięknej pogodzie i zlasowanych umysłach, z pewnością to najlepsze rozwiązanie.

pseudo inteligencyjne rozmówki. Widzę, że pojawił się nowy poziom dyskusji bardziej merytoryczny hehee :) aż fajnie się to czyta jak jedna strona drugiej baardzo się stara aby coś "yntelygentnego" powiedziec. Pozdro

Szanowny Bażancie - sorki - De bilu. Coś tam nie piszemy łącznie. Trzeba było jednak wyjść czasem ze swojego wychodka i zaliczyć choćby 1 klasę. A tak to kloaka.

Ovia poruszyła lub poruszył kilka tematów na które muszę odpowiedzieć:
Co do Obwodnicy - wiadomo wszystkim, że kupę lepiej ominąć (objechać) niż przez nią brnąć. A że kupa mała to i asfaltu wiele nie trzeba będzie lać.
Co do Szybkiej Kolei - to sprawa jest nadal tak odległa, że szkoda bić piany. Zresztą nawet gdyby stacja powstała w Ociążu to i tak nazywać się będzie Kalisz a nie Ostrów WLKP z wielu oczywistych powodów.
Co do lotniska to podobnie jak z Koleją wiele czasu upłynie zanim wyląduje w Michałkowie pierwszy samolot o rozpiętości skrzydeł większej od bociana. Zresztą nie dziwi mnie, że ewentualne lotnisko dla Kalisza powstanie koło Ostrowa - jest to trend ogólnoświatowy - duże miasta mają lotniska na wsiach. Nawet w Polsce tak jest wspomnę tylko Pyrzowice - Katowice, Rembiechowo - Gdańsk czy też Ławica - Poznań. Kiedyś będzie Michałkowo - Kalisz.

W kaliszu pecherz wybudował obwodnicę przez miasto. To jest nowość.

A ja to lubię przejeżdżać przez Ostrów jadąc do Wrocławia. Świateł jest tyle co w Przygodzicach a jedzie się dużo krócej niż przeciętnemu Ostrowianinowi zajmie zrozumienie tego co tu napisałem. Zaświadczam, że celowo nie urozmaicałem tekstu słowami typu zaścianek, zadupie czy chociażby prowincja aby skrócić czas mordęgi naszym braciom z południa....

nie wiem po co Ostrowowi jakies drogi, jedyny sens w ich budowaniu w Ostrowie to zeby omijac to miasto. W zasadzie bardzo dobrze bo jadac chociazby do Wroclawia nie trzeba przejezdzac przez beznadziejny Ostrow niepotrzebnie i tracic czas.