Wybory samorządowe za pasem, kandydaci się szykują, chcą pozyskać jak najwięcej przychylnych głosów i nie żałują kiełbasy przedwyborczej. Kadencja minie, że się człowiek nie obejrzy, a znów ludzie będą oceniać i nie rzadko drugi raz zaufają. Takich problemów wyborczych nie ma jeden znajstarszych sołtysów w Wielkopolsce, a kto wie czy i nie w Polsce. Pan Józef Dobrowolski - sołtys Jankowa Trzeciego w gminie Blizanów w powiecie kaliskim swoją funkcję sprawuje nieprzerwanie już 53 lata. Może być przykładem i wzorem dla przyszłych radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów.

"O Jezu..., kupe lat, sołtysem to już jestem od 1958 roku. Funkcję sprawuje mi się bardzo dobrze. Ludzie muszą mi ufać skoro wybierają mnie ciągle. Pracą zmęczony nie jestem, może dlatego, że moi mieszkańcy problemów nie mają...(śmiech). Raczej już nie będę kandydował do kolejnych wyborów, już za stary jestem, niedługo skończę 80 lat. No chyba żeby tak ci ludzie mocno chcieli i pchali na chama...." - powiedział Radiu Centrum Józef Dobrowolski.

"Rzeczywiście, to sołtys, który ma ogromne doświadczenie, funkcję swoją pełni chyba najdłużej w Wielkopolsce, a kto wie czy i nie w Polsce. Z funkcji wywiązuje się bardzo dobrze, był i radnym, teraz sołtysem i bez problemu każdego roku poddaje się wyborom" -  mówił Sławomir Musioł, wójt Blizanowa.

"Jest 53 lata i ludzie muszą go szanować, skoro go ciągle wybierają" - dodaje Józef Dobrowolski, sołtys, prezes Stowarzyszenia Sołtysów w Blizanowie.

My panu Józefowi życzymy dalszych sukcesów w sołtysowaniu, a przyszłym samorządowcom przynajmniej w połowie takiego podejścia do swojego stołka jak pan Józef, długich kadencji i zaufania wyborców.

wojtysrc.fm