Trzeci mecz przegrany

Koszykarze Atlasa Stali Ostrów nie zagrają w półfinale play-off. Wczoraj we własnej hali przegrali w czwartym meczu ćwierćfinałowym ze Śląskiem Wrocław 75:85 i odpadli z dalszej rywalizacji w tym sezonie. Kluczowy dla losów meczu był jego początek, w którym goście trafili kilka rzutów z dystansu. W całym meczu Śląsk rzucił celnie aż 17 „trójek”. Mówią Wojciech Szawarski i Marcin Sroka.

„Nie baliśmy się Śląska. Rywal zaskoczył nas jednak trójkami. Generalnie oni nie rzucają dużo z dystansu. Skupiliśmy się na kryciu wysokich graczy i to jakoś funkcjonowało. Niestety, rzucili za to w  pierwszej kwarcie aż pięć razy za 3 punkty. Złapali wiatr w żagle, odskoczyli, a nam ciężko było już później gonić. Próbowaliśmy walczyć, ale w końcówce zabrakło chyba sił” - przyznaje kapitan Atlasa Stali.

„Myśleliśmy o tym, by dwa razy  pokonać Śląsk w Ostrowie, a tutaj stało się zupełnie odwrotnie. Dwa razy przegraliśmy. Niestety, nie udało się. Cóż, taki jest sport. Odpadliśmy z dalszych gier i zakończyliśmy sezon” - dodał skrzydłowy ostrowskiej drużyny.

W ekipie Atlasa zabrakło przede wszystkim dobrego rozgrywającego. W kluczowym momencie zawiódł Ed Cota. Brakowało także punktów, grającego z kontuzją Johna Odena. Ostatecznie w  rywalizacji ćwierćfinałowej Śląsk pokonał Atlas Stal 3:1 i w walce o finał zagra z Turowem Zgorzelec.


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze