Kolejna porażka kaliskich siatkarek
18 kw. 2008 - 11:15 – red. wydania: figiel@rc.fm
Drugiej porażki w półfinale ligi siatkówki kobiet doznały siatkarki Winiar. Tym razem kaliszanki we własnej hali uległy Muszyniance Muszyna 0:3. Decydujący wpływ na cały mecz miał pierwszy set który trwał: uwaga 41 minut. W końcówce tej partii gospodnie prowadziły 24 :22 i gdy wydawało się że mają seta w kieszeni, rywalki wyrównały i zaczęła się walka punkt za punkt. Ostatecznie to Muszynianka wygrała tego seta 34:32. Kolejne dwa sety Winiary przegrały 22:25 i 17:25. O meczu, a zwłaszcza o tym pierwszym secie mówią: Joanna Mirek z Muszynianki i Anna Barańska z Winiar.
Joanna Mirek: "Z pewnością ten pierwszy wyjątkowy set ustawił mecz. Wiedziałyśmy że po pierwszej przegranej kaliszanki od razu na nas naskoczą i trzeba wygrać pierwszą partię. Cieszymy się ogromnie że wracamy z Kalisza z pokaźną zaliczką jaką są dwa zwycięstwa".
Anna Barańska: "Trudno komentować ten mecz. Pierwszego seta to my powinniśmy wygrać mając dwie piłki setowe. Niestety stało się inaczej i to podcięło nam skrzydła. Zaczęłyśmy mieć dziwne przestoje prowadząc nawet czterema punktami Muszynianka szybko na doganiała. Cóż pozostaje walczyć w Muszynie. Tam musimy już ryzykować, bo nie mamy nic do stracenia".
Zespół przyjezdnych doskonale grał blokiem, a ataki Joanny Mirek były nie do zatrzymania. Najlepszą zawodniczką tego meczu została libero Muszynianki Mariola Zenik. Stan półfinałowej rywalizacji wynosi więc 2:0 dla Muszynianki, a przypomnijmy, że zespoły grają do trzech zwycięstw. Kolejne mecze rozegrane zostaną w Muszynie, w sobotę i ewentualnie w niedzielę. Gdyby kaliszankom udało się wygrać oba te spotkania, to na piąty pojedynek zespoły ponownie przyjadą do hali Winiary Arena.
Winiary Kalisz - Muszynianka Fakro Muszyna 0:3 (32:34, 22:25, 17:25)
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
krótko: nie ma siana - nie
krótko: nie ma siana - nie ma grania
W trakcie półfinałowego
W trakcie półfinałowego meczu Ligi Siatkówki Kobiet w gorącej końcówce pierwszego seta kaliscy trenerzy dopatrzyli się błędu w ustawieniu rywalek. Mimo wyraźnych sygnałów, jakie otrzymali sędziowie zarówno od szkoleniowców Winiar oraz od kapitan Winiar Anny Barańskiej, nie byli skorzy przyznać racji protestującym. Co więcej po meczu okazało się, że błędne decyzje próbowano tuszować licznych poprawkami. Winę za ewentualne błędy ponoszą: sekretarz zawodów (Kalisz), sędzia II, komisarz i kwalifikator. Za spartaczoną pracę powinni zrzec się ekwiwalentu. Za szkolenie sędziów odpowiada też WZPS w Poznaniu. Istnieje możliwość zweryfikowania wyniku meczu na 3:1 dla Muszynianki, co nie zmienia sytuacji kaliszanek, które zawiodły we wszystkich elementach sztuki siatkarskiej. Szansa na awans do finałów LSK jest tylko iluzoryczna. Trzymam jednak kciuki za kaliszanki i życzę im 5 meczu w Kaliszu.