"Jesteśmy wstrząśnieci tym, co się stało. I jest nam bardzo przykro z tego powodu, że jedna z naszych koleżanek przyjmowała pacjentów w stanie wskazującym na spożycie alkoholu. Dla Izby lekarskiej jej zachowanie to czarna rysa na wizerunku wszystkich lekarzy. I mogę zaręczyć, że na pewno zostaną wyciągnięte wobec niej konsekwencję" - powiedział RC dr Krzysztof Hajdo, rzecznik prasowy Wielkopolskiej Izby Lekarskiej.

"O tym, jakie konsekwencje poniesie lekarka, a zaręczam, że poniesie na pewno- zadecyduje sąd lekarski. Trudno więc jeszcze prorokować, jaka to będzie kara. Ostatecznością jest zakaz wykonywania zawodu. I jest mi bardzo przykro z tego powodu, że doszło do tak niechlubnego incydentu. Chciałbym w imieniu Izby przeprosić wszystkich pacjentów za zachowaniej naszej koleżanki. " powiedział rzecznik.

Dzisiaj prokuratura przesłuchała 5 pacjentek lekarki. I to od ich zeznań zależy, czy i jakie zarzuty zostaną postawione 53-letniej pani doktor.- mówi Janusz Walczak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie.

"Za sprowadzenia zagrożenia zdrowia lub życia pacjentów może grozić nawet 3 lata pozbawienia wolności" - powiedział RC Janusz Walczak, rzecznik PO w Ostrowie Wielkopolskim.

A pacjentki są zszokowane zachowaniem lekarki.
"Wychodzi na to, że teraz trzeba będzie sprawdzać każdego lekarza, czy nie jest przypadkiem pijany" - twierdzą kobiety, które odwiedzają lekarskie gabinety.

Prawdopodobnie zostanie powołany biegły, który ustali, czy mogło dojść do sprowadzenia przez lekarkę zagrożenia zdrowia lub życia pacjentek. Nieoficjalne dowiedzieliśmy się, że to nie pierwszy konflikt z prawem pani doktor, oraz że od dawna miała problemy z alkoholem. Jeśli jej zachowanie nie będzie miało znamion przestępstwa, a jedynie wykroczenia - wówczas może grozić jej miesiąc aresztu, albo grzywna.