Co dalej z ośrodkiem zdrowia w Żelazkowie, w powiecie kaliskim? - o to pytali na ostatniej sesji miejscowi radni. Na wcześniejszych spotkaniach rady Anna Roga z ośrodka zdrowia apelowała o ocieplenie przychodni i to jeszcze przed tegoroczną zimą, bo władze placówki nie są w stanie dogrzać wszystkich pomieszczeń.

"Obiekt wybudowany został w latach 60-tych, a wtedy nie stosowało się termomodernizacji" - podkreślała Anna Roga, z miejscowego ośrodka zdrowia:

"Ocieplenia wymagają dwie ściany szczytowe, gdzie tak naprawdę są tylko zwykłe, betonowe płyty. Wcześniej wykonany był remont w przychodni. Zostały wymienione okna i ocieplone dwie ściany, frontowa i tylna. Teraz chodzi nam o ściany szczytowe, właściwie o jedną ze ścian - wschodnią, na której nie planujemy żadnej rozbudowy ośrodka. Dla nas jest to ogromny problem, gdyż zimą nie możemy dogrzać pomieszczeń, a zwłaszcza apteki. W ubiegłym roku mieliśmy taką sytuację, że na piecu była temperatura 65 stopni, a pani w aptece mówiła nam, że ma tylko 16 stopni".

"Umowa jest tak sformułowana, że te wszystkie większe remonty, związane m.in. z ociepleniem obiektu, musi wykonać gmina. I umówiliśmy się tutaj, że zrobimy to zadanie. Ale chcemy zorganizować spotkanie w sprawie ewentualnej korekty dotychczasowej umowy dzierżawy. Chcemy uregulować te kwestie, żeby w przyszłości nie było takich sytuacji"

- wyjaśnia sekretarz gminy Paweł Sobczak. Na sesji padły deklaracje ocieplenia przychodni. Jednak teremin realizacji tej inwestycji nie jest jeszcze znany.

marciniakrc.fm