Ja to rozumiem że młody kierowca to ten co nie dawno zdał prawo jazdy a nie ten co ma np: 18 lat Ja mam 21 i przejechałem już swoim autem całą polske i żadnych madatów ani kolizjii. Więc nie oceniajcie kierowców po wieku. A takich co mają po 65 lat przymusowo wysyłaćna badania bo to oni powodują wypadki sami zresztą wiecie że w Ostrowie dziadek wjechał w przystanek autobusowy na rondzie na placu bankowym.
mam 18 lat i umiem dość dobrze jeździć (bynajmniej tak uważa mój instruktor). inni rówieśnicy nawet nigdy wcześniej nie siedzieli za kółkiem a rwą się na prawo jazdy jakby było to obowiązkiem. wydaje mi się, że kursy powinny być bardziej wymagające, bo (przepraszam za wyrażenie) wszystkie ciemięgi są w stanie zdać egzamin "z parkowania tyłem". w przeciwnym razie będzie coraz więcej kierowców, którzy uważają że potrafią jeździć, ale którzy tylko potrafią, a nie jeżdżą.
ej a ja wczoraj se jechałem taką szeroką ulicją i jakiś pan dużym samochodem jechał i ja na hamulec a on kierownicą w lewo i ja szybko kierownicą w prawo i ja gaz a on hamulec i wtedy ja klakson a on nic to ja otworzyłem szybę a on nic i ja gaz i kierownicą w lewo a on kierownicą do tyłu i odleciał w chmury
Mam 18 lat i prawo jazdy jest mi niezbędne do dojeżdżania do szkoły(110km) jak i na praktyki 10km... Zrobiłem prawko B i Ai kupiłem auto i motocykl za własne ciężko zarobione w wakacje pieniądze... Teraz po lekcjach pracuję czyszcząc okna w wieżowcach, żeby to utrzymać.. Mam samochód który ma 140 km a jednak nie jeżdżę szybciej niż 100 km/h , motor może jechać 260km/h a jeżdże nim nie szybciej niż 120.. więc nie stawiajcie wszystkich równo... Nie każdy nastolatek ma nasrane w głowie. A co powiedzą Panowie( 30 letni nowobogaccy pracujący najczesciej za granica... którzy kupią sobie fure za 200tys i pozniej to ich widuje najczesciej stojacych przy radiowozach... Pamietacie wakacyjny wypadek za kucharami... (mercedes jechal ok 170km/h a kierowal nim bodajze 31 letni mieszkanie kalisza... Wiec teksty typu mlodzi powoduja najwiecej wypadkow mnie rozwalaja...
Ja uwazam ze kierowca zanim uzyska prawo jazdy powinien przejsc testy psychologiczne i miec rozum i zdrowie noo i rozsadek !!!!! ja jezdzac stwierdzam ze kierowcy nie mysla w niebezpiecznych sytuacjach i co z bolem stwierdzam wogole ZE KIEROWCY NIE PATRZA W LUSTERKA WOGOLE I CO SIE DZIEJE NA DRODZE Z BOKU JEICH SAMOCHODOW a mogloby byc mniej wypadkow ale po co jezdza jak debile jesli ktos np wyprzedza i nie zauwazy kogos to tamci co ich wyprzedza powinni go wpusscic albo zjechac tak zeby mogl wrocic na swoj pas kierowca
Nigdy nie wiadomo jakie bedzie los czlowieka. A czy do tego wieku dozyje czy nie to jesli nie bede sie czul na sile jezdzic samochodem w starszym wieku to sie osobiscie zrzekne prawa jazdy. Ja nie mowie ze jezdze perfekcyjnie ale ta wymiana zdan zawsze bedzie pomiedzy tymi mlodszymi a starszymi kierowcami. Nie mozna mowic ze wszyscy mlodzi jezdza jak wariaci tak samo nie wolno mowic ze wszyscy starsi kierowcy sa niedolezni. Takie jest moje zdanie.
Mam pytanie, kto daje kase mlodym na prawko w wieku 18 lat, jak oni jeszcze nie pracuja, wlasnie rodzice, no i rodzice tez powinni byc bardziej odpowiedzialni za swoje mlodociane pociechy, dzisiaj 18latek jeszcze sie uczy wiec niewie co to znaczy zarobiony pieniadz, wiec jak zacznie prace bedzie wiedzial jaka wartosc ma pieniadz, tak samo wydany na prawo jazdy, na zakupiony samochod. Tacy mlodzi wszystko maja podane na srebrnej tacy wiec im zalezy aby tylko zaszpanowac jakioch maja nadzianych starych, a ze w glowie rociny to nie wazne. Stad te wypadki w tym oku ich tak wiele przy szybkosci powyzej 120-130km. Rodzice tez powinni przemyslec ten fakt gdy posylaja dzieci na kurs prawa jazdy. W wieku 18-19 lat takiemu mlodemu samochod nie jest do niczego potrzebny, nie pracuje tylko sie uczy wiec powinien sie zajac nauka by zapewnic sobie przyszlosc i kiedys swojej rodzinie. A pokazac kolegom ze ma sie auto, by na nie zlapac naiwna laske aby jechac z nia do Protektora to troche przesada. Najpierw Ci mlodzi powinni dorosnac aby potem podejmowac takie decyzje. Nie jeden ktory w tym roku siadl na kierownica juz do szkoly nie wrocil bo szpan i brawura przeniosly go na tamten swiat. Wiec najpierw tacy jak Marcin wpierw powinni dorosnac, zdobyc zawod, skonczyc szkole zanim dla nich najwazniejsza sprawa bedzie zdobycie prawa jazdy. A na to by siasc za kierownica zawsze przyjdzie czas.
Nie każdy ja na swoje prawko zarobiłem sam weekendowo i w wakacje i zdałem egzamin za 1 razem mając 19 lat przez 3 lata bez wypadku mandatu i auto nie służy mi do szpanu. Moim zdaniem żeby przystąpić do egzaminu powinno się mieć zaliczone testy psychologiczne np organizowane w WORD-zie tak by tatuś kolegi X nie mógł ich kupić
Stare cwaniaczki, dostawaliscie prawko w wieku 18 lat.... a my nie mozemy, wiem mozecie mi tu pisac ze nie mamy rozsadku ale nie ktorzy go posiadaja. Najlepiej robic testy psychologiczne dla mlodych kierowcow.
widzisz Marcin, kiedyś ludzie w wieku 18 lat byli dojrzalsi niż dzisiaj. Przeczytaj raz jeszcze swój komentarz, twoja wypowiedź jest niespójna i chaotyczna nie wspominając o błędach gramatycznych.
Zachowanie 18-latków to gruba przesada i w żadnym wypadku nie powinni być w posiadaniu tego dokumentu. Myślisz, że jesteś rozsądny? Też tak myślałem zanim nie miałem prawka. Po kilku miesiącach zaczniesz cwaniakować jak inni - każdego młodzika to dopada, ja też przez to przechodziłem. Nie myśl że jesteś rozsądny. I nie bądź zbyt pewny siebie, wspomnisz moje słowa :)
Mja propozycja jest taka, Niech każdy dokument najlepiej bedzie wydawany po 40, jak sie człowiek ustatkuje, nauczy wiele od życia dorobi dzieci itp. A'propos prawa jazdy, jak człowiek zacznie ie uczyc okolo tej 18 to już po jakims czasie nabierze doświadczenia. Bo tak naprawde co to nam da, że ludzie bedą siadali później za kierownice? Granica wieku kierowców jeżdżących brawurowo podniesie sie. I tyle...
już nie narzekajcie tak na starszych kierowców, może czasem tworzy się za nimi sznureczek ale nie powodują śmiertelnych wypadków jak te młode gówniarstwo. Dla wiadomości złośliwych, nie mam 70 lat, a 33
Mieszkałem w Anglii przez ponad dwa lata i wiecie co najbardziej mnie przerażało? Starsi, schorowani kierowcy... Nie raz ludzie używali chodaczków (czy jak to się tam nazywa) bo nie mogli samodzielnie się poruszać a następnie wsiadali do auta... Przecież taki człowiek ma reakcję gorszą niż młody kierowca po wypiciu kilku głębszych. Rozumiem, że starsi ludzie też potrzebują samochodu ale... Inni potrzebują jeszcze kilkudziesięciu lat życia...
wiecej odpowiedzialnosci a jak zarobione pieniazki wlsnymi rekoma to autko bardziej sie szanuje i niewymierna wartosc zycia swojego i innych Ale jeszcze pytanko dlaczego malolat szybciej zda w wordzie niz osoba starsz aodpowiedzialna ktora bedzjezdzila zgodnie z zasadami oto pytanie???????????? Przerazaja mnie starsi panowie ktorzy maja grube szkla i prawie leza na kierownicy widze takich czesto bo mam garaz kolo domu kombatanta tez jestem przerazona A WY CO NA TO ????????????
Jestescie wszyscy przerażeni tymi styarszymi osobami dla których to jedyna szansa przemieszczenia się czasem z miejsca na miejsce i pojechania choćby na działkę czy na ulubione ryby. ZXgadza się, zeoni są zawalidrogami ze względu na dynamike poruszania się ALE to nie oni prują nocą 160 z 4 nastolatkami kotłującymi się na tylnym siedzeniu i statystycznie - choć może smieszni i uciążliwi - są praktycznie minimalnym procentem sprawcow poważnych kolizji ( co najwyżej stłuczek). Oczywiście moga stracić przytomniść, mieć zawał itd ALE po amfie lepszych cudów można dostać. Więc ostrożnie z ocenami.
Oj przepraszam ja mam 19 lat i mialem jedna stluczke a gdyby nie moja reakcja i zjazd na chodnik (dobrze ze nikt nie szedl) to skonczyloby sie to czolowym wypadkiem. Sparwca byl dziadek powyzej 60 zasnal za kierownica dobrze ze skonczylo sie tylko na bocznym otarciu.
Moje zdanie odnosi sie do tego ze w kazdym wieku powinny byc robione testy psychologiczno-wydolnosciowe aby nikt nikomu nie zagrazal. A co do osob w starszym wieku nikt im nie zabrania jezdzic, tylko dla tych osob powinien byc dostep do bezplatnej komunikacji miejskiej i miedzymiastowej. Nie wiem ale jak ja - przynajmniej tak mysle ze wieku 70 lat sam bym zrzekl sie prawa jazdy, zeby nie zagrazac innym na drodze.
zgadzam się z Tobą, prawo jazdy nie powinno być dawane bezterminowo. Koło mnie mieszka taki wiekowy pan, który do samochodu sam nie może dojść, ale auto to prowadzi... szkoda słów, też jestem przerażona ale moim zdaniem powyżej pewnego wieku powinny być co roku badania
Komentarze
Ja to rozumiem że młody
Ja to rozumiem że młody kierowca to ten co nie dawno zdał prawo jazdy a nie ten co ma np: 18 lat Ja mam 21 i przejechałem już swoim autem całą polske i żadnych madatów ani kolizjii. Więc nie oceniajcie kierowców po wieku. A takich co mają po 65 lat przymusowo wysyłaćna badania bo to oni powodują wypadki sami zresztą wiecie że w Ostrowie dziadek wjechał w przystanek autobusowy na rondzie na placu bankowym.
prawo jazdy powinno byc od
prawo jazdy powinno byc od 70 roku życia
zgadzam się i tylko do 72
zgadzam się i tylko do 72 roku życia
Młodzi są lepszymi
Młodzi są lepszymi kierowcami od kobiet
mam 18 lat i umiem dość
mam 18 lat i umiem dość dobrze jeździć (bynajmniej tak uważa mój instruktor). inni rówieśnicy nawet nigdy wcześniej nie siedzieli za kółkiem a rwą się na prawo jazdy jakby było to obowiązkiem. wydaje mi się, że kursy powinny być bardziej wymagające, bo (przepraszam za wyrażenie) wszystkie ciemięgi są w stanie zdać egzamin "z parkowania tyłem". w przeciwnym razie będzie coraz więcej kierowców, którzy uważają że potrafią jeździć, ale którzy tylko potrafią, a nie jeżdżą.
Obowiązkowe badania
Obowiązkowe badania powyżej 70 roku.
Posiadacz prawa jazdy
Posiadacz prawa jazdy powinien być mężczyzną
Ty chyba masz kompleksy
Ty chyba masz kompleksy
albo pci menskiej
albo pci menskiej
uwazam ze prawojazdy powinno
uwazam ze prawojazdy powinno sie otrzymac w wieku 25 lat a osoba po 65 roku zycia odbierac
ej a ja wczoraj se jechałem
ej a ja wczoraj se jechałem taką szeroką ulicją i jakiś pan dużym samochodem jechał i ja na hamulec a on kierownicą w lewo i ja szybko kierownicą w prawo i ja gaz a on hamulec i wtedy ja klakson a on nic to ja otworzyłem szybę a on nic i ja gaz i kierownicą w lewo a on kierownicą do tyłu i odleciał w chmury
Mam 18 lat i prawo jazdy
Mam 18 lat i prawo jazdy jest mi niezbędne do dojeżdżania do szkoły(110km) jak i na praktyki 10km... Zrobiłem prawko B i Ai kupiłem auto i motocykl za własne ciężko zarobione w wakacje pieniądze... Teraz po lekcjach pracuję czyszcząc okna w wieżowcach, żeby to utrzymać.. Mam samochód który ma 140 km a jednak nie jeżdżę szybciej niż 100 km/h , motor może jechać 260km/h a jeżdże nim nie szybciej niż 120.. więc nie stawiajcie wszystkich równo... Nie każdy nastolatek ma nasrane w głowie. A co powiedzą Panowie( 30 letni nowobogaccy pracujący najczesciej za granica... którzy kupią sobie fure za 200tys i pozniej to ich widuje najczesciej stojacych przy radiowozach... Pamietacie wakacyjny wypadek za kucharami... (mercedes jechal ok 170km/h a kierowal nim bodajze 31 letni mieszkanie kalisza... Wiec teksty typu mlodzi powoduja najwiecej wypadkow mnie rozwalaja...
Podaj jeśli możesz ,adres
Podaj jeśli możesz ,adres swojej pracy.Też chciałbym przez 2 miesiące zarobić na auto.
Ja uwazam ze kierowca zanim
Ja uwazam ze kierowca zanim uzyska prawo jazdy powinien przejsc testy psychologiczne i miec rozum i zdrowie noo i rozsadek !!!!! ja jezdzac stwierdzam ze kierowcy nie mysla w niebezpiecznych sytuacjach i co z bolem stwierdzam wogole ZE KIEROWCY NIE PATRZA W LUSTERKA WOGOLE I CO SIE DZIEJE NA DRODZE Z BOKU JEICH SAMOCHODOW a mogloby byc mniej wypadkow ale po co jezdza jak debile jesli ktos np wyprzedza i nie zauwazy kogos to tamci co ich wyprzedza powinni go wpusscic albo zjechac tak zeby mogl wrocic na swoj pas kierowca
statystyki nie klamia mlodzi
statystyki nie klamia mlodzi kierowcy robią najwiecej wypadkow i tyle
Ej Lulu on do tego wieku
Ej Lulu on do tego wieku dożył , a Ty ????
Nigdy nie wiadomo jakie
Nigdy nie wiadomo jakie bedzie los czlowieka. A czy do tego wieku dozyje czy nie to jesli nie bede sie czul na sile jezdzic samochodem w starszym wieku to sie osobiscie zrzekne prawa jazdy. Ja nie mowie ze jezdze perfekcyjnie ale ta wymiana zdan zawsze bedzie pomiedzy tymi mlodszymi a starszymi kierowcami. Nie mozna mowic ze wszyscy mlodzi jezdza jak wariaci tak samo nie wolno mowic ze wszyscy starsi kierowcy sa niedolezni. Takie jest moje zdanie.
Mam pytanie, kto daje kase
Mam pytanie, kto daje kase mlodym na prawko w wieku 18 lat, jak oni jeszcze nie pracuja, wlasnie rodzice, no i rodzice tez powinni byc bardziej odpowiedzialni za swoje mlodociane pociechy, dzisiaj 18latek jeszcze sie uczy wiec niewie co to znaczy zarobiony pieniadz, wiec jak zacznie prace bedzie wiedzial jaka wartosc ma pieniadz, tak samo wydany na prawo jazdy, na zakupiony samochod. Tacy mlodzi wszystko maja podane na srebrnej tacy wiec im zalezy aby tylko zaszpanowac jakioch maja nadzianych starych, a ze w glowie rociny to nie wazne. Stad te wypadki w tym oku ich tak wiele przy szybkosci powyzej 120-130km. Rodzice tez powinni przemyslec ten fakt gdy posylaja dzieci na kurs prawa jazdy. W wieku 18-19 lat takiemu mlodemu samochod nie jest do niczego potrzebny, nie pracuje tylko sie uczy wiec powinien sie zajac nauka by zapewnic sobie przyszlosc i kiedys swojej rodzinie. A pokazac kolegom ze ma sie auto, by na nie zlapac naiwna laske aby jechac z nia do Protektora to troche przesada. Najpierw Ci mlodzi powinni dorosnac aby potem podejmowac takie decyzje. Nie jeden ktory w tym roku siadl na kierownica juz do szkoly nie wrocil bo szpan i brawura przeniosly go na tamten swiat. Wiec najpierw tacy jak Marcin wpierw powinni dorosnac, zdobyc zawod, skonczyc szkole zanim dla nich najwazniejsza sprawa bedzie zdobycie prawa jazdy. A na to by siasc za kierownica zawsze przyjdzie czas.
Nie każdy ja na swoje
Nie każdy ja na swoje prawko zarobiłem sam weekendowo i w wakacje i zdałem egzamin za 1 razem mając 19 lat przez 3 lata bez wypadku mandatu i auto nie służy mi do szpanu. Moim zdaniem żeby przystąpić do egzaminu powinno się mieć zaliczone testy psychologiczne np organizowane w WORD-zie tak by tatuś kolegi X nie mógł ich kupić
Stare cwaniaczki,
Stare cwaniaczki, dostawaliscie prawko w wieku 18 lat.... a my nie mozemy, wiem mozecie mi tu pisac ze nie mamy rozsadku ale nie ktorzy go posiadaja. Najlepiej robic testy psychologiczne dla mlodych kierowcow.
widzisz Marcin, kiedyś
widzisz Marcin, kiedyś ludzie w wieku 18 lat byli dojrzalsi niż dzisiaj. Przeczytaj raz jeszcze swój komentarz, twoja wypowiedź jest niespójna i chaotyczna nie wspominając o błędach gramatycznych.
Zachowanie 18-latków to gruba przesada i w żadnym wypadku nie powinni być w posiadaniu tego dokumentu. Myślisz, że jesteś rozsądny? Też tak myślałem zanim nie miałem prawka. Po kilku miesiącach zaczniesz cwaniakować jak inni - każdego młodzika to dopada, ja też przez to przechodziłem. Nie myśl że jesteś rozsądny. I nie bądź zbyt pewny siebie, wspomnisz moje słowa :)
Mja propozycja jest taka,
Mja propozycja jest taka, Niech każdy dokument najlepiej bedzie wydawany po 40, jak sie człowiek ustatkuje, nauczy wiele od życia dorobi dzieci itp. A'propos prawa jazdy, jak człowiek zacznie ie uczyc okolo tej 18 to już po jakims czasie nabierze doświadczenia. Bo tak naprawde co to nam da, że ludzie bedą siadali później za kierownice? Granica wieku kierowców jeżdżących brawurowo podniesie sie. I tyle...
A wy młodzi pewniacy ?? za
A wy młodzi pewniacy ?? za kilka naście lat tez będziecie starszymi kierowcami I co wtedy powiecie na swój wiek kierowcy ??.
już nie narzekajcie tak na
już nie narzekajcie tak na starszych kierowców, może czasem tworzy się za nimi sznureczek ale nie powodują śmiertelnych wypadków jak te młode gówniarstwo. Dla wiadomości złośliwych, nie mam 70 lat, a 33
No ciekawe to co mowiecie,
No ciekawe to co mowiecie, ciekawe.
Mieszkałem w Anglii przez
Mieszkałem w Anglii przez ponad dwa lata i wiecie co najbardziej mnie przerażało? Starsi, schorowani kierowcy... Nie raz ludzie używali chodaczków (czy jak to się tam nazywa) bo nie mogli samodzielnie się poruszać a następnie wsiadali do auta... Przecież taki człowiek ma reakcję gorszą niż młody kierowca po wypiciu kilku głębszych. Rozumiem, że starsi ludzie też potrzebują samochodu ale... Inni potrzebują jeszcze kilkudziesięciu lat życia...
;/
wiecej odpowiedzialnosci a
wiecej odpowiedzialnosci a jak zarobione pieniazki wlsnymi rekoma to autko bardziej sie szanuje i niewymierna wartosc zycia swojego i innych Ale jeszcze pytanko dlaczego malolat szybciej zda w wordzie niz osoba starsz aodpowiedzialna ktora bedzjezdzila zgodnie z zasadami oto pytanie???????????? Przerazaja mnie starsi panowie ktorzy maja grube szkla i prawie leza na kierownicy widze takich czesto bo mam garaz kolo domu kombatanta tez jestem przerazona A WY CO NA TO ????????????
Jestescie wszyscy
Jestescie wszyscy przerażeni tymi styarszymi osobami dla których to jedyna szansa przemieszczenia się czasem z miejsca na miejsce i pojechania choćby na działkę czy na ulubione ryby. ZXgadza się, zeoni są zawalidrogami ze względu na dynamike poruszania się ALE to nie oni prują nocą 160 z 4 nastolatkami kotłującymi się na tylnym siedzeniu i statystycznie - choć może smieszni i uciążliwi - są praktycznie minimalnym procentem sprawcow poważnych kolizji ( co najwyżej stłuczek). Oczywiście moga stracić przytomniść, mieć zawał itd ALE po amfie lepszych cudów można dostać. Więc ostrożnie z ocenami.
Oj przepraszam ja mam 19 lat
Oj przepraszam ja mam 19 lat i mialem jedna stluczke a gdyby nie moja reakcja i zjazd na chodnik (dobrze ze nikt nie szedl) to skonczyloby sie to czolowym wypadkiem. Sparwca byl dziadek powyzej 60 zasnal za kierownica dobrze ze skonczylo sie tylko na bocznym otarciu.
nie przepraszaj za to, że
nie przepraszaj za to, że masz 19 lat - młodość w końcu i tak się skończy - a otarcie mam nadzieję ,że się zagoiło.
Moje zdanie odnosi sie do
Moje zdanie odnosi sie do tego ze w kazdym wieku powinny byc robione testy psychologiczno-wydolnosciowe aby nikt nikomu nie zagrazal. A co do osob w starszym wieku nikt im nie zabrania jezdzic, tylko dla tych osob powinien byc dostep do bezplatnej komunikacji miejskiej i miedzymiastowej. Nie wiem ale jak ja - przynajmniej tak mysle ze wieku 70 lat sam bym zrzekl sie prawa jazdy, zeby nie zagrazac innym na drodze.
zgadzam się z Tobą, prawo
zgadzam się z Tobą, prawo jazdy nie powinno być dawane bezterminowo. Koło mnie mieszka taki wiekowy pan, który do samochodu sam nie może dojść, ale auto to prowadzi... szkoda słów, też jestem przerażona ale moim zdaniem powyżej pewnego wieku powinny być co roku badania