Kalisz rondowym zagłębiem? - wkrótce tak właśnie może być. Na biurka urzędników z Zarządu Dróg Miejskich trafiły kolejne projekty dotyczące budowy rond w mieście. Pod lupę wzięto na razie dwa skrzyżowania: ulic Nowy Świat-Legionów-Ułańska i Księżnej Jolanty z Częstochowską.
Na tym pierwszym drogowcy wymalowali wielki czerwony okrąg, a to oznacza, że wymierzali wielkość planowanego ronda.
Mówi Krzysztof Gałka, szef Zarządu Dróg Miejskich: "W następnym roku będziemy chcieli zrealizować to rondo na Nowym Świecie. Zlikwidujemy oczywiście światła. Będzie to średnie rondo - jednopasowe. Ciekawostką w stosunku do innych rond będzie to, że na dwóch wlotach będą zjazdy w prawo poza rondem - czyli będą pasy, gdzie się będzie przejeżdżało w prawo - z pominięciem jezdni przy wyspie centralnej na rondzie. To jest obecnie na etapie projektu, później będzie kosztorys inwestorski, potem przetargi. Podejrzewam, że trzeba będzie z półtora miliona zakładać"

Drugie z planowanych rond - u zbiegu Księżnej Jolanty z Częstochowską - będzie pierwszym w Kaliszu skrzyżowaniem o ruchu okrężnym z elementami ronda turbinowego. To oznacza, że pasy ruchu będą oddzielone od siebie barierkami bądź krawężnikiem i kierowcy nie będą się zastanawiać, czy osoba jadąca drugim pasem przez nieuwagę w nich nie uderzy. Ronda turbinowe są znacznie bezpieczniejsze niż te, które dotąd budowane były w Kaliszu.

jaskorc.fm