Darmowe przejazdy

Darmowe lub ulgowe przejazdy autobusami dla wielodzietnych rodzin w Kaliszu. Od 1 września dzieci objęte programem "Kalisz Rodzina 3+" będą za darmo jeździły autobusami KLA, natomiast ich rodzice lub opiekunowie otrzymają 50% ulgi. Jednak jak wyjaśnił Radiu Centrum wiceprezydent Kalisza Jacek Konopka sama karta 3+ nie wystarczy:

"Osoby objęte programem "Kalisz Rodzina 3+" żeby korzystać z darmowych lub ulgowych przejazdów muszą wyrobić sobie kartę elektroniczną KLA. Sama karta rodziny wielodzietnej nie uprawnia do takiej zniżki. Jednak karty elektroniczne KLA będą wydawane dla użytkowników tego programu bezpłatnie w ciągu 7 dni od złożenia wniosku. Można to najszybciej zrobić w Punkcie Obsługi Klienta na dworcu PKS przy ulicy Podmiejskiej. Żeby każda wielodzietna rodzina zdążyła to zrobić to września, został wydłużony czas pracy tego punktu".

Punkt Obsługi Klienta na dworcu PKS w sierpniu będzie czynny do godziny 17:00. Warto przypomnieć, że przez dwa miesiące trwania programu w Kaliszu wydanych już zostało 2176 kart dla 423 rodzin. W sumie do takiej formy pomocy uprawnionych jest około 3000 kaliszan.

Autor: 

Personalia

e-mail
figiel@rc.fm

Nazwisko: 

Paweł Figiel

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Kiedyś tam luksusem w

Kiedyś tam luksusem w polszcze było posiadane chałupy strzechą pokrytej, obecnie takimże jest decyzja powiększenia rodziny o dziecko! Uważaliśmy i uważamy nadal , że niemal każda nasza dojarka pragnie urodzić dziecko i je wychowywać. Trudno jednako tu mówić o zdrowym rozsądku (biorąc pod uwagę stan czworaków -i nie tylko), jednako mając do wyboru bieganie po okolicznych ekonomach , wyciąganie ręki po urągającą godności ludzkiej ochłapy w postaci miary żyta do przednówka i życie na skraju ubóstwa, albo we względnym dobrobycie pełne kartofli i cebuli pod nie przeciekającą strzechą ... wybieramy dla naszych włościan kochanych to pierwsze.

Po pierwsze żeby Polska

Po pierwsze żeby Polska przetrwała muszą rodzić się dzieci dlatego musi być wsparcie ze strony Państwa ( także in vitro) każdy kto ma trójkę dzieci wie ile czasu trzeba im poświęcać - nie mówię o kwesti finansowej -ale żeby mieć odpowiednią ilość czasu, często "niedopieszcza" się spraw zawodowych na czym cierpi nasz budżet, często jedno z rodziców rezygnuje z pracy (dlatego słuszne jest wsparcie finansowe). Jeśli chodzi o krytykę wyrażaną przez osoby bezpłodne to wiedzą One że jest to jakaś ich ułomność a co by było gdyby były jeszcze bardziej ułomne? kto wtedy o nich zadba? kto zapracuje na renty socjalne? kto zapracuje na ich opiekę medyczną? (wiem że Państwo trwoni pieniądze na chorą administrację na pijanych nierobów na ciągle chorych policjantów itd). Przyrost naturalny dodatni musi być i nie powinno się tutaj liczyć kosztów.Oszczędności powinno się szukać w innych miejscach, przede wszystkim w budżetówce tam są największe przekręty i ulokowanych jest najwięcej nierobów na których idą nasze zdecydowanie za wysokie podatki i inne obciążenia. Podam przykład tzw "becikowego". Siedzi Pani w urzędzie w Kaliszu przy pustym biurku i liczy że każdy kto przyjdzie nie będzie miał kompletu dokumenów. Jak już wszystko się doniesie to ona przekazuje papiery dalej a ktoś tam wyżej je sprawdza i opiniuje. Dalej idą one do Prezydenta który wydaje decyzję. Następnie goniec dostarcza decyzję do wnioskodawcy - rodzica. Od tego czasu jest dwa tygodnie na odwołanie się od decyzji Prezydenta. Problem w tym że jak wnioskodawca jest Polakiem, dziecko urodziło się w Polsce to nie ma Decyzji negatywnych- odmownych. Pytam się po jaka cholerę cztery osoby biorą pensję w Urzędzie kaliskim skoro na wstępie wszystko jest jasne. A to My im płacimy. Dlaczego takie rzeczy ludzi nie drażnią?.

Mina pana Konopki bezcenna,

Mina pana Konopki bezcenna, ale może dajmy również szansę na bilety bezpłatne dla osłób bezpłodnych. A rodziny z dójką dzieci niech płacą za wszystkich. Ciekawe co na tę "równość społeczną" powie Konstytucja RP? Ale to chyba zbyt trudna pozycja dla naszych decydentów.

Bardzo trafne. Jestem

Bardzo trafne. Jestem teoretycznie bezpłodny - mamy próbować. Chce mieć dziecko - swoje. Niestety muszę płacić za prywatne wizyty (kasa chorych nie obejmie albo termin za 5 lat); no i jeszcze z moich podatków darmowe przejazdy.Jak dobrze pamiętam to ulga 50% dla uczniów obowiązywała w drodze do i ze szkoły (jeszcze to jest?) a oni będą mieć przejazdy cały czas? Kto za to zapłaci?

Na emeryturę(jeśli dożyję)

Na emeryturę(jeśli dożyję) droga kaliszanko to odkładam już od 30 lat i to niekoniecznie w zus i ofe. Twoje dzieci nic tu mi nie pomogą. Ale pomysł i czas wprowadzenia takich ulg w trakcie kampanii troszkę brzydko wygląda.