24-letni mężczyzna spłonął w samochodzie. Do tragedii doszło w poniedziałek przed godziną 19-ą w Wilczyńcu, w gminie Jarocin. "Volkswagen Golf, którym kierował mężczyzna uległ całkowitemu spaleniu" - powiedział Radiu Centrum bryg. Robert Kaczmarek, oficer prasowy jarocińskiej straży pożarnej:

"Po przyjeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że samochód znajduje się w przydrożnym rowie i cały objęty jest pożarem. Przystąpiono do gaszenia tego pojazdu. Wewnątrz auta znajdowała się osoba. Po ugaszeniu pożaru podjęto czynności polegające na wyjęciu ciała z samochodu. Obecny na miejscu lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon".

"Policjanci ustalili, że samochód zjechał na prawe pobocze, wpadł do rowu, gdzie uderzył w wystający korzeń ściętego drzewa, w wyniku czego pojazd dachował. Wtedy doszło do zapłonu auta. Prowadzane czynności polegające na identyfikacji ciała pozwoliły określić, iż samochodem kierował 24-letni mieszkaniec gminy Dobrzyca w powiecie pleszewskim"

- poinformowała Radio Centrum sierżant sztabowy Agnieszka Zaworska z jarocińskiej policji. Strażacy z pięciu zastępów przeszukali teren wokół zdarzenia. Stwierdzono, że samochodem podróżowała tylko jedna osoba. Przyczynę tragedii wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.