Na 19 sierpnia 2014 roku zaplanowano otwarcie ofert cenowych dotyczących budowy obwodnic Ostrowa Wielkopolskiego i Jarocina. Termin ten był wielokrotnie przesuwany, dlatego, że oferenci zadawali zapytania dotyczące szczegółów inwestycji. W sumie do obwodnicy Ostrowa i Jarocina oferenci skierowali po około 500 zapytań. "Zależało nam na tym, żeby właśnie już na tym etapie wszystkie wątpliwości były rozwiane" - powiedziała Radiu Centrum Alina Cieślak, rzecznik prasowy poznańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad:

"Po otwarciu ofert, muszą one zostać zweryfikowane. Potem dokonamy wyboru. Jeśli żaden z oferentów nie zgłosi sprzeciwu co do naszej decyzji, to ścieżka jest krótsza, wykonawca jest wybrany, podpisujemy z nim umowę i dochodzi do realizacji inwestycji. Jeśli wpłynie jakieś odwołanie, to wówczas droga znacznie się wydłuża. Dokumentacja trafia do Krajowej Izby Odwoławczej, ta albo podtrzymuje naszą decyzję o wyborze, albo ma inne stanowisko. Wszystko jeszcze raz trafia do oferentów, jeśli po raz drugi nie będzie odwołania, to dokumenty trafiają do prezesa Kontroli Zamówień Publicznych, i jeśli wszystko będzie w porządku, można podpisać umowę."

Jeśli chodzi o obwodnicę Ostrowa to udzielanie odpowiedzi na pytania oferentów trwa. "Zostało nam jeszcze około 30 pytań" - dodała Cieślak.

Do składania ofert cenowych na obwodnicę Jarocina zostało zaproszonych 15 firm, na obwodnicę Ostrowa 16 przedsiębiorców.
Podpisanie umowy na budowę obwodnic obu miast planowane jest na IV kwartał tego roku.