Tylko nie kolego

Kiedyś partyjnie oficjalnie tytułowano towarzyszko/towarzyszu, teraz zdarza się dość często koleżanko/kolego. Ten zwrot funkcjonuje nie tylko w środowiskach politycznych. Zwyczajnie jest grzecznościowy - tak podaje m.in. jeden z internetowych słowników. Kolegą nie chce być dla innych radnych powiatu kaliskiego Sylwiusz Jakubowski. Na ostatniej sesji poprosił m.in. starostę Krzysztofa Nosala, żeby nie zwracał się do nie "kolego".

"Ja tylko w kwestii formalnej, panie starosto, ja bym prosił o jedną rzecz - ja nie jestem członkiem Polskiego Stronnictwa Ludowego i proszę nie zawracać się do mnie "kolego". To się zdarza już kolejny raz. Proszę się zawracać stosownie do zajmowanych funkcji, czy innych."

I na te słowa wszyscy radni i nie tylko zrobili wielkie oczy. Przewodniczący rady, Mieczysław Łuczak próbował zwrócić uwagę na to, że przecież chodzi głównie o szacunek, a przy okazji radnemu Jakubowskiemu wytknął polityczne wycieczki:

"Tak się składa, że od początku tej kadencji staramy się żeby relacje były co najmniej koleżeńskie, to taki zwyczaj. Prosiłbym żeby w pana wypowiedziach, panie radny, także zabarwienia politycznego było jak najmniej. Mam nadzieję, że jestem kolegą pana radnego nadal. Ten zwrot pana starosty, czy mój, to taka wrodzona życzliwość do wszystkich ludzi, żadne zabarwienie polityczne. Częściej panu się wymsknie takie zabarwienie polityczne. Bardzo często pan upomina moją koleżankę, wiceprzewodniczącą (Alicja Łuczak). Ja rozumiem, że jesteśmy już w wirze politycznym, ale jeszcze proszę żebyśmy wytrzymali do końca tej kadencji."

Radny Sylwiusz Jakubowski rozwiał wszelkie wątpliwości przewodniczącego Mieczysława Łuczaka:

"Chcę pana zapewnić, panie przewodniczący, że moje uczucia do pana się nie zmieniły. Traktuję pana więcej niż kolegę, nawet jak przyjaciela, ale zabarwienia politycznego w naszych kontaktach jest coraz mniej."

Cokolwiek to znaczy.

"Dla mnie jest to bardzo ważne, może dla państwa nie. Ja na pewne rzeczy zwracam uwagę. Na sesji nigdy nie zwróciłem się do pana starosty czy przewodniczącego " kolego".

Może szkoda, włodarze powiatu z pewnością by się nie obrazili. Bo czy to PSL, SLD, czy Polska Razem, wszystkim przecież ----> chodzi o dobro przyszłych wyborców, a może nie o wyborców ? I jeszcze jedno pytanie na koniec , czy warto się tak izolować ?

Autor: 

Personalia

e-mail
wojtys@rc.fm

Nazwisko: 

Małgorzata Wojtyś

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

już niedługo ten układzik

już niedługo ten układzik PSLowskiego kolegowania się w powiecie i w gminach ale i w mieście się rozsypie i nie będzie takiego problemu. Bo to co ta partia wyprawia w powiecie i nie tylko woła o pomstę do nieba. Nie dziwię się że przylgneło do nich powiedzenie PSL = Posady Swoim Ludziom. Już na jesień obywatele pokaża co sądzą o tej partii.

A co w tym śmiesznego???

A co w tym śmiesznego??? (pytam głąba podpisującego się "cba"). Nie każdy życzy sobie żeby mu "kolegować". Wystarczy zupełnie per: panie radny J., panie przewodniczący Ł. panie starosto itd. Nie każdy chce mieć takich "kolegów" i nie chce być z nimi kojarzony!

Czym się zajmuje portal rc.fm

Czym się zajmuje portal rc.fm, że utarczki słowne (normalne w okresie przedwyborczym) urastają w relacji rc.fm do rangi problemu i najważniejszej sprawy na sesji Rady Powiatu kaliskiego? Pierdołami i plotkami. Czy to ważne jak sie zwracaja radni do siebie lub starosty? Panie, kolego szanowny starosto? Nie ma to żadnego znaczenia. Nie ma powodu robić z tego sensację! Czy w Radzie Miejskiej Kalisza wszyscy sa dla siebie tacy mili i układni? Śmiem w to wątpić. Szczególnie po usunięciu G. Sapińskiego z PO.... Radni Powiatu kaliskiego zajmują sie wieloma rzeczami ważnymi, ale o tym to już portal rc.fm nie informuje.