Nie zgadzają się na odrzucenie referendum w sprawie obowiązku szkolnego sześciolatków, a także na likwidację spółdzielni mieszkaniowych. Między innymi tym tematom była poświęcona poniedziałkowa konferencja prasowa Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Kaliszu. Zdaniem działaczy lewicy zniesienie spółdzielni mieszkaniowych to zły pomysł. "Nie możemy do tego dopuścić" - powiedział Radiu Centrum wiceprzewodniczący SLD, poseł Leszek Aleksandrzak:

"Dzięki spółdzielniom mieszkaniowym ludzie, którzy mają najniższe dochody, mogą mieć własne mieszkanie. Obecnie jest to jedna z najtańszych form budownictwa w Polsce. Platforma Obywatelska próbuje zlikwidować spółdzielnie mieszkaniowe. Chcą wymusić zamianę dotychczasowych spółdzielni na wspólnoty mieszkaniowe. Zależy im, aby uchwalić ustawę o spółdzielniach, która mówi, iż w momencie kupna bądź przejęcie minimum jednego mieszkania, zobowiązuje mieszkańców do utworzenia wspólnoty mieszkaniowej, zamiast obecnych spółdzielni. Kilku lokatorów nie jest w stanie z własnych środków dbać o budynek, z racji tego, iż są to zbyt duże koszty. Walczymy o to, aby nie likwidować spółdzielni mieszkaniowych".

SLD jest przeciwne także odrzuceniu wniosku w sprawie referendum na temat obowiązku szkolnego sześciolatków. "Myślę, że powtórzymy ten wniosek i uda się doprowadzić do tego, że takie referendum w Polsce się odbędzie. Uważam, że polskie szkoły nie są przygotowane na przyjęcie w swoich placówkach sześcioletnich dzieci" - dodał na konferencji poseł Aleksandrzak.