Parking po "margarynie"

Dobiegły końca prace archeologiczne na terenie tzw. „margaryny" - obok Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu przy ul. Łaziennej. Jak przypuszczano, nie na trafiono tam na żadne cenne znaleziska, które mogłyby wstrzymać planowaną tam budowę dwupoziomowego parkingu na 40 samochodów.
- Tam żadnych skarbów nie ma. Naszym zadaniem było zbadanie terenu przeznaczonego pod inwestycję. Nie ma tam śladu murów miejskich. To, co udało nam się odkryć, to wyłącznie mury nowożytne, które datuje się na XVIII-XIX wiek - stwierdził archeolog, Leszek Ziąbka.
Należy dodać, że nawet żadne z tych znalezisk nie będzie w czasie budowy parkingu zniszczone.
- Zinwentaryzowaliśmy wszystkie znaleziska z terenu „margaryny". Wszystko to, po zakonserwowaniu i odpowiednim przygotowaniu, będzie wkomponowane w bryłę architektoniczną planowanego obiektu - dodaje Adam Kędzierski, archeolog prowadzący prace przy ul. Łaziennej.
W związku pozytywną opinią archeologów, Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu rozpoczyna budowę jeszcze w tym roku. Projekt parkingu autorstwa Tadeusza Wiekiery jest już całkowicie gotowy
- Obiekt jest architektonicznie, dość lapidarnie i skromnie zaprojektowany, aby nie konkurował z zabytkowym otoczeniem. Naszym zadaniem, jako projektodawców, było uporządkowanie tego zdewastowanego terenu w formie skanalizowanego, dwupoziomowego parkingu. Centrum ma ogromne potrzeby, jeśli chodzi o możliwość parkowania, więc ta inwestycja wydaje nam się dość sensowna - mówi architekt.
- Obiekt został zaprojektowany w taki sposób, aby w przyszłości można było, jeżeli pozwolą na to środki i potrzeby, zrealizować budynek o wysokiej wartości architektonicznej. Są , jeśli chodzi o założenia projektowe, pewne reminiscencje czystej prostej ściany, która jakby przekłada się na to, co występuje na elewacji CKiS. Będzie mnóstwo zieleni pnącej, która zasłania współczesne elementy tego obiektu. Nadszedł ten dobry moment, kiedy to kaliskiemu Centrum, uda się zagospodarować ten zakątek. Nastąpi koniec etapu „czarnej dziury w centrum miasta" - zaśmieconej i zabrudzonej. Mamy przecież w CKiS kilka imprez międzynarodowych -przyjeżdżają tu ludzie z całego świata i nie będziemy musieli się już przed nimi chować ze wstydu - zaznacza Tadeusz Wiekiera.
Inwestycję popiera warszawskie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami. Jego prezes, Jacek Wysocki, przyjechał do Kalisza, aby uczestniczyć w rozmowach Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu z przedstawicielami lokalnego koła towarzystwa, którzy początkowo byli przeciwni inwestycji.
- Zarząd główny towarzystwa postanowił wkroczyć w tę sytuację, aby ją nieco załagodzić. Niedobrze by było, aby takie świeżo powstałe towarzystwo i ludzie, którzy maja dużo zapału, wchodzili od samego początku w konflikt ze środowiskiem konserwatorskim i miastem. Na skutek tego spotkania udało się wyjaśnić pewne kontrowersje. Budowa parkingu to lepszy pomysł niż pozostawienie zdewastowanego terenu w centrum miasta. Zawsze lepiej jeżeli przestrzeń jest zagospodarowana - podkreślił Wysocki.
Przedstawiciele powstałego niedawno kaliskiego koła Towarzystwa Opieki nad Zabytkami przyznają, że parkingi miastu są potrzebne.
- Lobby samochodowe jest bardzo duże. Ustąpiliśmy więc, żeby nie psuć atmosfery, niemniej jednak teren zawarty między ulicami Łazienną, Kolegialną a Placem św. Józefa uznajemy za najcenniejszy w Kaliszu. Będziemy się pilnie przyglądać prowadzonym tu pracom - Andrzej Matusiak.
Dodatkowy parking rozwiąże problemy wielu kierowców, a nocą być może z obiektu będą mogli korzystać mieszkańcy okolicznych budynków, bezpiecznie pozostawiając tam swoje auta.

jaskoatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Uważam jednak,że gospodarz

Uważam jednak,że gospodarz spotkania - inwestor CKiSz, popełnił kardynalny błąd nie zaproszając na tak ważne spotkanie reprezentantów władz Miasta i Rady Miejskiej. Bo właśnie Miasto jest właścicielem terenu zabytkowego , w którym znajduje się ,,parkingowa enklawa'' i zasada ,,nic o nas bez nas'' ma tutaj właściwe i podstawowe zastosowanie. Miasto powinno być żywotnie zainteresowane tym problemrm tymbardziej, że viceprezydent Sztandera odpowiadając na interpelację radnego p.Bogdana Nowackiego stwierdził ( tu cytuję z pamięci) , że Miasto wystepowało do samorządu wojewódzkiego o przekazanie działki [O 26B Sródmieście ark 1, 15/5 o pow.698 m2] i otrzymało odpowiedż negatywną. Nadal nie wiemy, jak taka zabudowa ma się do studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego tego zabytkowego obszaru.
Uważam, że Miasto winno bezwarunkowo włączyć się do tego sporu, skoro zależy na tym choćby tylko części mieszkańców walczących o interes społeczny i tak ważny dla Miasta obszar przestrzeni publicznej..

A to przepraszam,

A to przepraszam, myślałem, że wszyscy na tym GW to tacy bojownicy z TOnZ co by każdy kamień zachowali lub obrzucili obelgami. Widocznie nie wszyscy :) Co nie zmienia faktu, że w artykule zrobiono z Was pieniaczy, fajnie słyszeć słowo wyjaśnienia. Jak jest na prawdę skąd mam wiedzieć, przecież ja Was nawet na oczy nie widziałem, tyle co wiem z RC. Pokażcie swoją stronę www, chętnie poczytam o Waszej działalności.

Rzeczywiście, rc.fm

Rzeczywiście, rc.fm próbuje zrobić z nas pieniaczy, ale weź pod uwagę, że rc.fm nie jest medium niezależnym; jest medium zależnym (od inwestora).

W odpowiedzi

W odpowiedzi ,,ktokolwiekwidizałktokolwiekwie'' :
Koło kaliskie TOnZ wcale sie nie zbłażniło, to ty podajesz błazeńskie argumenty. Nie zmienilismy swojego stosunku co do lokalizacji tego malutkiego parkingu , ktory ma być budowany pośród zabytków :
- kompleks pojezuicki + ex koszary 29pSK(wytrzebiony z pamięci kaliszan) z każdym obiektem wpisanym oddzielnie do RZ,
- bliskość Parku Miejskiego prawie 210-letniego, a takich możesz ze świecą szukać w Polsce(sic!)- też wpisanego do RZ ,
- kolejne 3 zabytki po drugiej stronie Łaziennej( narożnikowe domy z ul.Kadecką i mury miejskie w podwórzu), a także dwie kamienice na początku Łaziennej.
- istnienie pozostałości wodociagów sredniowiecznych z ca 1600 roku - potwierdzine przez archeologów 2 zbiorniki vis a vis Galerii Kulisiewicza . W zw. tym kaliskie wodociagi nie licza 75 lat, jak chce p.Wiertelak z PWiKan., a liczą sobie lat 466 !!! Bo zostały poprowadzone od Krepicy w 1543 roku( dwa zbiorniki ceglane u sióstr przy Poznańskiej 26 i dwie rury średniowieczne wykopane przy ul.Złotej (obecnie w SUW ul.Nad Prosną).Zdanie swoję podtrzymujemy, choć ustapilismy z ,,pola walki'' , bo zwycięzyć musiał nasz rozsądek. Nie mogliśmy brać na swoje barki presjii UTRATY ŚRODKÓW FINANSOWYCH Z PULI SAMORZĄDU WOJEWÓDZKIEGO I PRZYSZŁYCH KONSEKWENCJI DLA KALISZA Z TYM ZWIĄZANYCH.
Nikt z naszych członków ani ks.Biskupa, ani ks.Prałata Jacka Ploty nie obrażał. A że na forum pisują przeróżne postaci, to już inna sprawa. W każdym razie o gustach rożnych osób, nawet ubranych w sutanny nie powinno sie dyskutować. To wcale nie znaczy, że nie możemy miec prawa dyskutowania o losie naszych kaliskich zabytków sakralnych, ktore znikają z kaliskich świątń, a pochodzą z darów kaliskich wiernych.\ - np.epitafia z Katedry czy romańskie drzwi z Zawodzia, ktore były w magazynie Kolegiaty. W kazdym razie boli nas jako kaliszan i członków TOnZ fakt tworzenia Muzeum Diecezjalnego nie w Kaliszu - stolicy Diecezji ustanowionej przez Ojca Swietego - Jana Pawła II.
W tej całej ,,zabytkowej materii'' nie chodzi o to kto wygrał, czy przegrał. Chdzi o las kazego z pozostałych jeszce zabytków kaliskich, bo jak sie tego naszego bogactwa pozbedziemy, to pies z kulawa noga do Miasta nie przyjedzie. Pamietajcie słowa Marcusa Z., niedawno goszczaćego w Kaliskiej ,,Prosnie"' - chyba sam mieszkałem w moim Hotelu. Rozpacz człowieka ogarnia , słysząc takie słowa z ust turysty, pochodzącego z Lugano, miasta kaliskiego muratora i bywatela - Albina Fontany. Tak, tego od budowy kompleksu jezuickiego i stiuków kaliskich.

ho ho ho to się nasze

ho ho ho to się nasze kaliskie TOnZ zbłaźniło! Niezły początek, oby tak dalej. Lepiej pokrzyczeć, nawet jak się nie ma pojęcia o wydawanych osądach :) A teraz głupio, bo Warszawa musi wszystko odkręcać. No, w CKiS jesteście już skreśleni, teraz pokrzyczcie na konserwatora lub księży, również będzie ubaw. A nie, na forum GW widziałem już obrażanie Biskupa czy ks. Plotę w kontekście wieży bazyliki, tą pozycje możecie już skreślić.

Nie bardzo rozumiem, znaczy

Nie bardzo rozumiem, znaczy co w Kaloszu nie jeżdżą na rowerach? Jakby mi się nudziło i miałbym trochę czasu i samozaparcia żeby pojechać do Kaliszforni to bym też napstykał takich fotek, może nawet lepszych np. rower z przyczepką na cebule.
A tak właściwie czy ten chłopczyk zdaje sobie sprawę że robią zdjęcia w trakcie prowadzenia samochodu stwarza zagrożenie na drodze? Pomijając nawet kwestie kodeksu drogowego to zdrowy rozsądek też obowiązuje, no ale w zasadzie czego można się spodziewać po Kaloszaku.

1. Jeżdżą, ale w

1. Jeżdżą, ale w większości rekreacyjnie i bez tych tobołów.
2. Przez 10- 15 min. (mniej więcej tyle zajmuje przejazd) w żadnym miejscu (poza Azją), nie nadziejesz się na tylu cyklistów przy drogach przelotowych (ok, ale w NL nikt nie jeździ po krajowych i dwupasmówkach).
3. Po Ostrowiu jeździ się ze średnią 20 km/h więc zagrożenia nie ma.
I na koniec:
W Skalmierzycach na wiadukcie stoi dwóch gości w płaszczach, po czym poznać który z nich jest z Ostrowa?
Ten co ma płaszcz wpuszczony w spodnie.

ad 1. Szczerze wątpię, jak

ad 1. Szczerze wątpię, jak się kiedyś wybiorę do Kalisza to postaram się pstryknąć trochę fotek.
ad 2. Ilość rowerzystów przy drogach przelotowych w Ostrowie jest większa bo i dróg przelotowych jest więcej niż w Kaliszu. Poza tym, tymi drogami nie jeżdżą mieszkańcy Ostrowa tylko okolicznych miejscowości.
W NL mają trasy rowerowe, a w Polsce (nawet w Kaliszu nie ma ich za wiele) chociaż powstają i np. przy drodze nr 11 w kierunku Wrocław, Katowice już jest ścieżka rowerowa aż do samej granicy miasta, brakuje tylko kawałka żeby połączyć się ze ścieżką w Przygodzicach, przy 11 na Poznań też już jest aczkolwiek tylko kawałek i nie łączy się z żadną inną, u Was ścieżki nie widziałem żadnej.
ad 3. Nie wiem gdzie taką średnią osiągniesz, ja zazwyczaj mam większą. Poza tym, mówi się i pisze "po Ostrowie" nie "po Ostrowiu", chyba że w hebrajskim tak to się odmienia.
Kawał dobry choć nieprawdziwy (jak to kawał), ja bym dodał że tego z Kalisza poznać po tym że mu szczypiorek z butów wystaje.