Drogowy koncert życzeń odbył się na ostatniej sesji w Cekowie Kolonii w powiecie kaliskim, dodatkowo, poza wójtem i radnymi, wysłuchali go Krzysztof Grabowski, członek zarządu województwa wielkopolskiego i starosta kaliski Krzysztof Nosal. Tematów dotyczących dróg gminnych, powiatowych i wojewódzkich było prawie tyle ilu gminnych radnych. Kazimierz Mroziński, radny Cekowa mówił m.in. o tym, że rondo w Morawinie nie jest bezpieczne i dochodzi tam do licznych kolizji:

"Odbyły się już dwa spotkania dotyczące problemu ronda w Morawinie, ale niestety wróciliśmy do punktu wyjścia. Sugerowano, że do kolizji dochodzi, bo rondo nie jest oświetlone (---->gmina wyłącza oświetlenie w godzinach od 23:30 do 4:30 w ramach oszczędności<----). To nie jest prawdą, bo oświetlenie było dobre i kolizje też się zdarzały. Tylko od 1 listopada do końca grudnia były tam 4 zdarzenia, niestety nie zgłoszone na policję i te statystyki nie są miarodajne. My sugerowaliśmy, żeby założyć światła odblaskowe, może pulsujące, oznakowanie jakieś, tak by to rondo było widoczne z daleka. Niestety, odpisano nam, że należy włączyć oświetlenie."

"Szukamy rozwiązań doraźnych - światła odblaskowe, pulsujące, a jednocześnie wyłączamy oświetlenie. Tak nie może być, trzeba na to spojrzeć z dwóch stron, idźmy dwutorowo. Teraz jest tak, że oczekiwania są od województwa, a od siebie żadnych, no przepraszam - trzeba zapalić lampy na rondzie w Morawinie i starać się o oświetlenie pulsujące" - dodał Krzysztof Grabowski, członek zarządu województwa wielkopolskiego.

Na razie nie wiadomo jakie decyzje zapadną jeśli chodzi o rondo w Morawinie, ale póki co, kierowcy będą musieli bardziej wytężyć wzrok i zachować szczególną ostrożność.