hmmm bardzo ciekawe fakty. i jak się teraz czują te durne lemingi nawołujące do wpłacania kasy i co gorsza Ci, którzy kasę wpłacili... oj durni polacy. a jak w pierwszy dzień napisałem, że się trzeba ubezpieczać to spotkałem się z atakiem innych osób. teraz już wiem...

ludzie ale wy tu trolujecie... aż głowa boli ... Najważniejsze nie jest kim był człowiek w przeszłości( na wczasach) tylko kim teraz jest (osobą potrzebującą pomoc) Ogarnijcie swoje gęby a jak nie macie co zrobić ze swoimi niewyparzonymi językami to je wreszcze wyparzcie w ciepłej wodzie a nie na forum

Ok. Cel zbiorki i haslo: "Zbieramy na ciezko chorego ojca, ktory nagle zachorowal na nieuleczalna chorobe lub doznal ciezkiego wypadku" -odzew jest oczywisty .... wszyscy wplacaja pieniadze. Cala Polska w bolu i cierpieniu. Powstaja fundacje Tv robi kampanie i reportaze. Opcja druga (prawdziwa) i haslo: "Zbieramy na leczenie chorego ktory nie wykupil pelnego ubezpieczenia i musi pokryc koszty swego leczenia" .... Ktore haslo jest uzywane w tej kampani ? Sprawa jest przykra ale na zdobycie pieniedzy na swoje niedbalstwo jest wiele innych sposobow a nie tylko publiczne zebranie. Z reszta, po takich apelach kwota wplat na pewno przekroczy 100.00zl. (przewaznie rak sie dzieje) i ciekaw jestem na co zostanie przekazana nadwyzka? Z pewnoscia na dalsza rehabilitacje .... :)

Pomijajac wielka tragedie rodziny z powodu choroby ojca oraz problemow finansowych w jakich sie znalezli nalezy znow przytoczyc stare polskie powiedzenie: "Polak madry po szkodzie". Zaoszczedzili 50-70zl. na drozszym ubezpieczeniu, bo tyle kosztowalby upgrade do kwoty 30-40.000 euro zamiast minimalnej 15.000 euro a teraz jest problem i zebranie od spoleczenstwa, ktore boryka sie na codzien z tysiacami gorszych sytuacji. Ludzie zbieraja na protezy dla dzieci bez nog, na leczenia raka, na rehabilitacje po wypadkach itd itd a tu ...... splata dlugu za oszczednosc 50zl. na ubezpieczeniu. Sprawa przykra ale dlaczego spoleczenstwo ma placic za czyjas glupote i pazerstwo? Po drugie, dlaczego Travel Insurance Company nie sfinsnsuje czesci tych kosztow wiecej niz tylko te 15.000 euro? Przeciez oni taka kase robia ze szok. Gdyby ten turysta zaplacil im jedynie 50-70zl. wiecej to teraz musieliby i tak pokryc wszystkie koszty. Gdzie sa Ci bajbogatsi Polacy? Paru z nich wpaciloby po pare tysiecy i po klopocie. Dlaczego tego nie robia? Gdzie wielkie korporacje? Dlatego nikt tego nie finansuje tylko zwykly szary obywatel bo to nie jest tragedia warta takiego supportu. Sa gorsze sytuacje w zyciu. W tej sytuacji zaciagniety dlug trzeba poprostu odpracowac. Np za granica. Zalegle 100.000zl to okolo 20.000 USD. Pare lat za granica solidnej pracy i dlug splacony. Ale po co .... Jak wy polskie spoleczenstwo dolozycie do interesu za wielkie korporacje, ubezpieczalnie i rodzine ktora chciala zaoszczedzic. Niestety. Taka prawda i narzekanie na Panstwo Polskie to dla Polaka standard. Od tego Panstwa chcemy juz wszystkiego i za wszystko odpowiada Panstwo. Za karetke ze nie dohedzie i ktos umrze, ze pociag sie wykolei, ze parabank nas oszuka no i ze biuro podrozy zbankrutuje a jak nie zbankrutuje a ubezpieczalnia nie zaplaci w naglych wypadkach to tez winne jest Panstwo. Niestety Panstwo to my.

Ojej a ja mam to tak głęboko w du....

jeszcze trochę i ten sobczak będzie wyskakiwał z lodówek. a swoją drogą to mu internauci spisali niezłe CV. oszust alkoholik, to pewnie i złodziej bo każdy pijak to złodziej. ciekawe jak się odnajdzie chłopina jak dojdzie do siebie. proponowałbym wizytę w jakimś talk-show. może jakaś reklamówka caritasu...

może już pora uspokoić nerwy i pozwolić rodzinie na zajęcie się sobą...

Już kolejny raz czytam jakoby poszkodowany będąc w Egipcie przebywał na L-4 Ciekawe również czy autorzy tych w[pisów są pewni tego co piszą, czy może usłyszeli jakąś informację i teraz powielają bzdury. Swoją drogą raczej żadna szkoła nie udzieli dwóch tygodni urlopu wypoczynkowego nauczycielowi w ciągu roku szkolnego - od tego są ferie i wakacje. Jeśli to prawda to przed p.Robertem kolejne kłopoty, a i jego ubezpieczenie stoi pod znakiem zapytania bo konsekwencje mogą być różne. Faktycznie po ilości artykułów na ten temat i wszelakich publikacji oraz czytając komentarze (nie tylko na tej stronie) można przypuszczać, że rodzina posiada duuuże plecy (chociażby PUP i środowisko nauczycielskie - bo chyba w każdej szkole po klasach chodzi się z przysłowiowymi puszkami). Tak więc Szanowny Uczciwy - wszystko w rękach ZUS-u choć uważam, że sprawa będzie wyciszona - jeśli faktycznie to prawda. I taka mała prośba do wszystkich wypisujących niestworzone historie - może i racja, że już za dużo się na ten temat pisze, mówi i może wielu z nas to drażni, ale zachowajmy jad dla siebie i nie wylewajmy żali typu: darmowa spłata długów. Nikt z nas nie chciałby być w takiej sytuacji, ale zapewne każdy chciałby uzyskać taaaką pomoc.I rację ma również ten kto pisze: "Podobnych historii jak ta jest całe mnóstwo. Róznica jest tylko taka że o TEJ się mówi a inne przemilcza - i to właśnie jest ohydne. Jedni są cacy ach i och a inni TACY SAMI to szaraczki." Całkowita racja, ale przecież takie jest życie - jednym pod górę, a innym z górki.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!

Nauczka dla wszytskich podróżujących...nie oszczędzac kilku złotych więcej na wykupienie wyższego ubezpieczenia, ktore spokojnie starczyłoby na pokrycie kosztów

Podobnych historii jak ta jest całe mnóstwo. Róznica jest tylko taka że o TEJ się mówi a inne przemilcza - i to właśnie jest ohydne. Jedni są cacy ach i och a inni TACY SAMI to szaraczki.

I co ci da ze ujawnia jego IP tak szczerze co burku zrobisz oprocz tego ze poczytasz sobie kilka cyferek oddzielonych kropkami? przestancie kozaczyc z tym IP bo nie jestescie w stanie nic zrobic Głaby!! IP mozecie ujawnic na wniosek prokuratury i odnalesc kompa rowniez za wnioskiem ... wiec lipa cwoki!

twoj podpis zamiast uczciwy powinien brzmiec SZPICEL i obys w zyciu nie mial podobnego zdarzenia czego ci zycze

W włościach naszych istnieje inny, odrębny świat, do niczego niepodobny; tu panują inne, odrębne prawa, inne obyczaje, inne nawyki i odruchy; tu trwa dobry wspólny dom, a w nim życie jak nigdzie i ludzie niezwykli. Zapraszam zatem, jednako weryfikację czynić będziem.

Bóg niech pokarze swą nieczułością tych co to gardzili ludzką miłością.Ostancie z Bogiem adwersarze niemili.

Szczęśliwy koniec tej historii. Uważam jednak, że nie na miejscu jest podawanie teraz numeru konta. Czytamy, że dziś małżeństwo wraca do kraju czyli transport jest już opłacony, a potrzebujących jest mnóstwo. Ludzie dobrej woli powinni ratować życie, a nie spłacać długi. Oby pan Robert szybko wrócił do zdrowia.

Pienążki na koncie Caritasu są, tylko na razie nie było możliwości ich wypłaty!!! To do wszystkich, którzy boją się o to, co wpłacili

To po co Caritas zbiera kasę skoro nie przekazuje ją na cel zbiórki?