Kaliscy koszykarze wciąż niepokonani w trzecioligowych rozgrywkach. Tym razem MKS Kalisz zwyciężył w Poznaniu z tamtejszą Pyrą 93:78. Tym samym był to trzeci poznański zespół ograny na własnym parkiecie przez kaliski MKS.

Przypomnijmy, że we wcześniejszych kolejkach podopieczni Piotra Czaski ograli drużyny poznańskich Kozłów i AZS-u UAM. Teraz bez większych kłopotów rozprawili się z Pyrą Poznań prowadząc już po pierwszej kwarcie 10 punktami (34:24). "W meczu w Poznaniu bardzo skutecznie i aktywnie na tablicach zagrali wysocy zawodnicy, co pozwoliło mimo przeciętnej skuteczności w rzutach z dystansu pewnie kontrolować przebieg meczu" - powiedział Radiu Centrum Jarosław Jasiukiewicz z kaliskiego MKS-u. Najwięcej, 20 punktów zdobył dla kaliskiej ekipy Artur Mrówczyński. Jednak najaktywniejszym graczem był Tomasz Zyber który zanotował 19 punktów (rzucając ze skutecznością 75%), 14 zbiórek i 5 bloków. Warto dodać, że w niedzielnym pojedynku w barwach MKS-u zadebiutował wychowanek Kaliskiego Towarzystwa Koszykówki Wojciech Dziedzic. W swoim pierwszym seniorskim meczu zdobył 1 punkt z linii rzutów osobistych. Po tym zwycięstwie MKS Kalisz oczywiście utrzymał pozycję lidera tabeli. A już w najbliższy weekend po miesiącu przerwy kaliscy koszykarze powrócą na własny parkiet. W niedzielę, 25 listopada, w hali Arena MKS Kalisz zmierzy się z Rawią Rawicz. Początek meczu o godzinie 16:00.

MKK Pyra Poznań - MKS Kalisz 78:93 (24:34, 16:19, 19:19, 19:21).