Wiceprzewodniczący rady miejskiej w Pleszewie grozi posłom, którzy wybiorą się na Dni Pleszewa. "Wygwiżdżemy i wybuczymy tych, którzy podpisali się pod nową ustawą emerytalną" - zapowiedział na sesji w ratuszu Włodzimierz Grobys.

Drżyjcie parlamentarzyści, którzy wybieracie się do Pleszewa na święto miasta czy potem na otwarcie kompleksu sportowego. Chodzi oczywiście o tych, którzy poparli ustawę o przedłużeniu wieku emerytalnego. Może was spotkać afront. Wiceprzewodniczący rady miejskiej w ratuszu zapowiada burmistrzowi, że jeśli ich zaprosi, wtedy "możemy buczeć i gwizdać". Włodzimierz Grobys, który jak mówi, nie należy do żadnej partii, "od 14 roku życia wykonywał pracę niewolniczą" dźwigając np. worki z cementem, pod ciężarem których "uginały mu się nogi" protestuje przeciwko wydłużeniu czasu pracy. Mówił o ciężko pracujących w czasach PRL ekspedientkach, które musiały dźwigać wory z cukrem, a teraz mają dłużej pracować. I to za 600 zł kobiety a 700 zł mężczyźni. Marian Adamek odpowiedział radnemu, że "zamierza parlamentarzystom podziękować". Dodajmy, że radny Grobys już raz protestował na rynku w obronie kontraktu na karetkę pogotowia. I było głośno o Pleszewie. Przez chwilę.

kuczynskarc.fm