I jak tu żyć w tym pięknym kraju jak przy obecnych rządach afera goni afere a o ukaraniu kogoś jeszcze nie słyszałem no bo jak tu karać kolesi jak jest kasa na prawników i można się bawić z sądami latami.Na poczet przyszłej kary powinien być konfiskowany majątek i konta przez skarb państwa no bo po kilku dniach to pozamiatane, podobnie z pijanymi kierowcami ,od ręki przepadek samochodu a potem utrata prawa jazdy ,a nie pijakami zapychać więzienia.

Szef Sanepidu powinien być jak żona Cezara, a co do inspekcji weterynaryjnej to fakt ich "brocha" ale sam Sanepid tak odizolowany od sprawy nie jest skoro cba się musiało pofatygować. Już się tłumaczą, że byli ale akurat jak suszu nie robili. Przeciętny pracownik tej firmy wiedział na czym polegał proceder. Czesi powinni doprowadzić do embarga na polskie kąski to może wtedy ktoś zrobi porządek z wszystkimi pseudokontrolami i pseudokontrolerami.

To ze szef sanepidu to szwagier pana z. nie ma znaczenia bo to zawinila inspekcja weterynaryja a nie sanepid

Suszem go karmić - jego i jego rodzinę, przez najbliższe 20 lat!

Jak nie sól to trujące jaja i jak tu dożyć w zdrowiu do 67 lat i odebrać choć jedną emeryture, panie Tusk a może by tak uszczelnić system i zrobić porządek w tym pięknym kraju. Myślę że porządek to zrobi ale komisja z UE i zamknie swoje rynki na trujące żarcie z Polski i dopiero będzie płacz nad zesranym dzieckiem. Ja ukarał bym najpierw wszystkie służby które przez tyle lat nic nie robiły a kolesia na roboty dożywotnie w Białorusi nawet jak zapłacimy za miejsce to będzie taniej jak w naszych ZK.

Kaliski sanepid to nawet nie widzial syfu w kuchni szpitala, tych okien zasyfionych ,drzwi oblabych pomyjami, brudnych ścian i tego jak były przygotowywane posiłki dla chorych itd. Ciekawe,jak teraz sa przygotowywane posilki i jak przywożne?? Czy widzi to co ma widzieć???

a skad przedmowcama takie informacje? jesli to prawda to mozna nazwac to skandalem....ale to jest Polska

To chyba jest sprawa inspekcji weterynarii ?

A kto to kontrolował ??Każda inspekcja szła tylko do biura i nie dalej.
Rodzina na każdym ważniejszym stanowisku.
Szkoda tylko,że coraz więcej takich matactw w Polsce,a sprawa za chwilkę ucichnie...jak wszystko w Polsce co się tyczy korupcji.

Tak się składa (całkiem przypadkowo), że p. Z. to szwagier szefa Sanepidu. Drobne przeoczenie Sanepidu ws. suszu jajecznego to też zupełny przypadek.

Pan Krzysztof Z. to... Zimny dzień dzisiaj:)

A pan Z. to ??? ( pełne naz. )