Zwycięstwem 70:60 nad Karkonoszami Jelenia Góry zakończyły pierwszą część sezonu koszykarki Towarzystwa Sportowego Ostrovia. Biało-czerwone na początku drugiej kwarty prowadziły 29:13, ale przyjezdne zmniejszyły stratę do zaledwie trzech punktów. Ostatecznie Ostrovia kontrolowała do końca przebieg meczu, odnosząc zwycięstwo. Trener Andrzej Kowalczyk był zadowolony z zespołu w obliczu problemów zdrowotnych jego podopiecznych. Wśród przyjezdnych najlepsza była Agata Krygowska, była zawodniczka Ostrovii.

"Gra naszego zespołu była dobra. Warto zwrócić uwagę na to, że zespół z Jeleniej Góry nie przegrywa wysoko swoich meczów. Karkonosze doznają minimalnych porażek, stąd też ich pozycja w dole tabeli. Gra przeciwko tej drużynie wymagała koncentracji. To nie jest słaby zespół. W Jeleniej Górze są 3-4 dziewczyny, które grają dobrze. Jeśli chodzi o Paulinę Rozwadowską, otrzymała ona ofertę przejścia do Ślęzy Wrocław. Nie łatwo się gra w takiej sytuacji" - powiedział Radiu Centrum trener Ostrovii, Andrzej Kowalczyk.

"Walczyłyśmy z Ostrovią, ale przespałyśmy sam początek meczu oraz trzeciej kwarty. Goniłyśmy za to w drugiej i czwartej kwarcie. Nie wiem, z czego to wynikało. Na pewno mecz mógł wyglądać inaczej, gdyby nie przespana przez nas pierwsza i trzecia kwarta" - powiedziała Agata Krygowska, zdobywczyni 21 punktów dla Karkonoszy.

Najwięcej punktów dla Ostrovii rzuciły: Parysek 20, Kaczmarek 12 i Krzyżaniak 11. Koszykarki Ostrovii pierwszą fazę sezonu zasadniczego zakończyły na szóstej pozycji z bilansem 10 zwycięstw i 8 porażek. W drugiej części rozgrywek zagrają w dolnej części tabeli I ligi, walcząc o utrzymanie na zapleczu ekstraklasy.