Wielkie siatkarskie widowisko

Na trybunach nadkomplet, ponad 2500 kibiców, a na parkiecie dwie czołowe siatkarskie drużyny Plus Ligi naszpikowane gwiazdami. Tak w sobotni wieczór wyglądała hala Arena w Kaliszu za sprawą charytatywnego meczu Skry Bełchatów i ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Wielka siatkówka znów zagościła nad Prosną, a swoje najwyższe umiejętności zaprezentowali m.in. Marcin Możdżonek, Paweł Zagumny, Mariusz Wlazły, czy grający trener kadry narodowej Stephan Antiga. Ostatecznie ekipa z Bełchatowa pokonała ZAKSę 3:1. Pierwszego seta wysoko wygrali siatkarze z Kędzierzyna 25:18, jednak kolejne trzy odsłony należały już do aktualnego lidera ekstraklasy Skry. A towarzyskie widowisko ocenili Radiu Centrum czołowy gracz Marcin Możdżonek, trener ZAKSY Sebastian Świderski i jeden z pomysłodawców meczu Albin Bednarczyk:

"Bardzo się cieszymy, że mogliśmy zagrać przy pełnych trybunach, bo bardzo rzadko to się zdarza w przypadku meczów towarzyskich. Zagraliśmy na maksa, żeby kibice mogli zobaczyć dobry mecz. Pamiętam, że Kalisz był jeszcze kilka lat temu silnym ośrodkiem siatkówki żeńskiej i widać, że to zainteresowanie kibiców tym sportem jest nadal bardzo duże".

"Choć towarzyski, to był to dla nas ważny mecz, ponieważ długo w tej przerwie świątecznej nie graliśmy żadnego spotkania. Aktualnie zespół z Bełchatowa prezentuje się bardzo dobrze i chcieliśmy w tym sparingu wypaść jak najlepiej. Mamy jednak trochę kłopotów zdrowotnych, stąd było tych kilka roszad, żeby zawodnicy po naprawdę ciężkim okresie przygotowawczym nie złapali dodatkowych kontuzji. Ale zagrać przy takim dopingu i na taki cel było prawdziwą przyjemnością" - dodaje Sebastian Świderski.

"Myślę, że impreza stanęła na wysokości zadania. Dla kibiców było to wspaniałe siatkarskie widowisko, jakiego w tej hali jeszcze nie było, ale też zyski z tego meczu charytatywnego będą pokaźne. Sprzedaliśmy wszystkie bilety, a do tego dochodzą licytacje. Wielkie podziękowania dla obu drużyn, że zechciały uczestniczyć w tej akcji" - ocenia Albin Bednarczyk.

Dodajmy, że kolejne sety Skra wygrała do 22-óch, 19-tu i ponownie do 22óch. Jednak jak zgodnie po meczu podkreślali wszyscy siatkarze i kibice prawdziwymi zwycięzcami byli mieszkańcy Jankowa Przygodzkiego poszkodowani w listopadowym wybuchu gazu. Ze sprzedaży biletów, ale też licytacji piłek i innych gadżetów na ich konto wpłynęło ponad 70 000 złotych. A dodatkową atrakcją widowiska w hali Arena był pokazowy, dwusetowy mecz, w którym zagrały siatkarki Baryczy Janków Przygodzki i Ambera Kalisz.

PGE Skra Bełchatów – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:1 (18:25, 25:22, 25:19, 25:22)

PGE Skra: Wlazły, Kłos, Conte, Wrona, Antiga, Brdjović oraz Zatorski (l), Maćkowiak, Pliński, Włodarczyk.

ZAKSA: Zagumny, Gladyr, Ferens, Bociek, Ruciak, Możdżonek oraz Gacek (l), Witczak, Schneider, Lewis.

Autor: 

Personalia

e-mail
figiel@rc.fm

Nazwisko: 

Paweł Figiel

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).