Jednostronny pojedynek obejrzeli w sobotni wieczór kibice w hali przy ulicy Kusocińskiego w Ostrowie. BM Węgiel Stal rozgromił AZS Politechnikę Częstochowa 97:51. Już pierwsza kwarta, wygrana przez gospodarzy aż 28:5 ustawiła całe spotkanie. Do przerwy było 52:19 dla ostrowian. Niesieni fantastycznym dopingiem kibiców koszykarze Stali w drugiej połowie również grali na maksymalnych obrotach, nawet gdy na parkiecie pojawiali się zmiennicy. Mówią trener Mikołaj Czaja oraz koszykarze Łukasz Olejnik i Mateusz Zębski:

"Cieszę się, że moi podopieczni zrealizowali założenia przedmeczowe. Mieli naciskać rywala przez całe 40 minut i faktycznie tak wyglądało. Zagraliśmy pół na pół. Połowę meczu zagrał pierwszy skład, a pozostałe 20 minut rezerwowi. Każdy wywiązał się ze swoich zadań, z czego jestem bardzo zadowolony" - powiedział Radiu Centrum trener Stali.

"Podeszliśmy poważnie jak do każdego meczu, a że wychodziło nam w tym pojedynku prawie wszystko, na tablicy jest taki, a nie inny wynik" - dodał Łukasz Olejnik.

"Trener na mnie stawia, z czego bardzo się cieszę i staram się to jak najlepiej wykorzystać. Gra w II lidze różni się od rywalizacji w juniorach. W drugiej lidze koszykarze są silniejsi fizycznie. Kiedy wychodzi się na mecz najważniejsza jednak jest psychika" - powiedział Radiu Centrum junior, Mateusz Zębski.

Najwięcej punktów dla Stali rzucili: Dymała i Zębski po 16, Kałowski i Sierański po 14 oraz Wojciechowski 12. BM Węgiel Stal z bilansem dziewięciu zwycięstw i trzech porażek zajmuje wysokie trzecie miejsce w grupie B II ligi koszykarzy.

kmiecikrc.fm