Zgodnie z oczekiwaniami lider III ligi, Calisia Kalisz awansował do półfinału Okręgowego Pucharu Polski. W środę podopieczni Grzegorza Dziubka na boisku w Dobrzycy pokonali Białego Orła Koźmin 3:1. Bohaterem pucharowego pojedynku był kaliski napastnik Maciej Stawiński, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Pierwszy raz już w 6 minucie. Czwartoligowy zespół z Koźmina wyrównał w 14 minucie, po strzale Macieja Kubki. W drugiej połowie przewaga Calisii była wyraźniejsza i udokumentowana kolejnymi dwoma golami. W 78 minucie znów pokonał bramkarza Orła Stawiński, a 4 minuty później Łukasz Grabowski po ładnej, indywidualnej akcji ustalił wynik spotkania na 3:1.

Piast Kobylin wygrał 2:1 z Ostrovią 1909 Ostrów w ćwierćfinale Okręgowego Pucharu Polski. W środowe popołudnie na Stadionie Miejskim w Ostrowie trzecioligowiec objął prowadzenie w 41 minucie po golu Krzysztofa Kendzi. Na 2:0 w drugiej połowie podwyższył Michał Rejek po podaniu Tomasza Kempińskiego. Bramkę dla Ostrovii w doliczonym czasie gry strzelił Marcin Pacyna. Mówią trenerzy obu drużyn Andrzej Dziuba i Marcin Kałuża oraz napastnik Piasta, Tomasz Kempiński:

"Piłkarsko wielkiej różnicy pomiędzy zespołami nie było widać. Mam tu na myśli sprawy czysto techniczne. Zespół Piasta więcej jednak myślał na boisku i to zadecydowało o ich zwycięstwie" - powiedział Radiu Centrum trener Ostrovii 1909 Ostrów.

"Przy prowadzeniu 2:0 trudno było utrzymać koncentrację moim piłkarzom i sami na siebie sprowadziliśmy nerwową końcówkę. Zmiany, które zrobiłem także chyba nie wpłynęły na zespół motywująco, a wręcz odwrotnie. Mieliśmy przez to niepotrzebne nerwy w doliczonym czasie gry" - ocenił dla Radia Centrum szkoleniowiec Piasta Kobylin.

"Myślę, że mecz był fajny. Było trochę walki. Staraliśmy się grać to, na co pozwalało to boisko. Kibice mieli chyba na co popatrzeć" - dodał Tomasz Kempiński.

Piast Kobylin w półfinale zagra z Centrą Ostrów, która po golu Daniela Walczaka w 87 minucie wygrała w Pleszewie 1:0 z tamtejszą Stalą. Tymczasem Płomyk Koźminiec po rzutach karnych uległ 3:4 LKS-owi Gołuchów. W regulaminowym czasie był remis 1:1. W drugim półfinale zagrają więc LKS Gołuchów i Calisia Kalisz. Mecze o finał zaplanowano 26 kwietnia.

figielrc.fm
kmiecikrc.fm