Mikołaj Konieczny z klubu Fogo Team zwyciężył w 5 edycji Klasyku Skalmierzyckiego - wyścigu kolarskiego dla amatorów, który odbył się w niedzielę w Nowych Skalmierzycach. Głowny wyścig wystartował po godzinie 12. Konieczny z czasem 1 godzina 52 minuty i 8 sekund finiszował samotnie w kategorii M1 do M4. Kolarze w grupach M1-M4 mieli do pokonania trasę o długości 80 kilometrów. Wśród zawodników między 50 a 70 rokiem życia (kategorie M5 - M6) wygrał Piotr Pawłowski z Huzar Bike Academy, a w grupie kobiet dystans 52 km najszybciej pokonała Joanna Kucal z Konina z czasem 1 godzina 32 minuty i 15 sekund.

W tym roku organizatorzy zmienili formułę przeprowadzenia zawodów i podzielili wyścig na kategorie. Podobnie jak w poprzednich edycjach trasa została poprowadzona przez Nowe Skalmierzyce, Mączniki, Węgry, Chotów, Chotów Nowy, Śliwniki i ponownie Nowe Skalmierzyce. Zmieniono jednak punkt startu. Kolarze wyruszyli na trasę z ul. Mostowej przy Starym Kinie, w tym samym miejscu zlokalizowano też finisz, który zdaniem uczestników wymagał w tym roku odpowiedniej techniki jazdy. Tuż przed metą kolarze mieli do pokonania ostry zakręt.

"Zmiana trasy pozwala nam przejechać przez kilka ulic Nowych Skalmierzyc, a także okolice miasteczka zawodów, w którym zawsze gromadzi się największa grupa kibiców" - przyznał w rozmowie z radiem CENTRUM Maciej Danielak z Towarzystwa Rowerowego Sokół Skalmierzyce.

Jak zgodnie przyznali w rozmowie z radiem CENTRUM zawodnicy, różnice pomiędzy kolarstwem amatorskim a profesjonalnym coraz bardziej się zacierają. Profesjonalista dzieli dziś swój czas na treningi, zawody i regenerację, amatorzy w znakomitej większości dodatkowo pracują zawodowo.

W Klasyku Skalmierzyckim średnia prędkość zwycięzcy wyniosła 42.81 km/h w wyścigu głównym i 33.82 km/h wśród kobiet - taką średnią uzyskała Joanna Kucal. Partnerem medialnym wydarzenia było radioCENTRUM.