Już dziś wieczorem mecz, który elektryzuje całą Polską. Biało-czerwoni w debiucie na Mistrzostwach Europy zagrają z Niemcami. Jeszcze nigdy Polska nie pokonała w meczu piłkarskim swojego zachodniego sąsiada. Środowisko sportowe naszego regionu głęboko jednak wierzy, że to właśnie dziś będzie ten historyczny dzień.

Trener Orła Mroczeń Marek Wojtasiak przyznaje, że choć Polska nie jest teoretycznym faworytem meczu z Niemcami, on jednak wierzy w biało-czerwonych.
„Obojętnie, czy będziemy na ostatnim czy pierwszym miejscu w rankingach, zawsze będę kibicował reprezentacji Polski. Wierzę, że o tę jedną bramkę będziemy lepsi od drużyny Niemiec" - mówi Wojtasiak.

Przeczucie o sukcesie Polaków ma także szkoleniowiec Iskry Sieroszewice, Dariusz Płóciennik.
„Mój typ? Szczerze, wierzę, że wygramy 2:1 z Niemcami".
Krzysztof Wiśniewski, były świetny piłkarz Ostrovii twierdzi, że wynik jest nieistotny, najważniejsze, byleby Polska wygrała.
„Każdy wynik, które będzie premiował na trzema punktami. Obyśmy tylko strzelili jednego gola więcej niż Niemcy".
W sukces biało-czerwonych wierzy także piłkarz Centry Ostrów, Ryszard Tomczak.
„Mam nadzieję, że będzie 1:0 dla Polski".Również trener szczypiornistów Ostrovii, Jacek Kupczyk mocno kibicuje Polakom.
„Całym sercem jestem za polską drużyną. Czekam na to pierwsze zwycięstwo nad Niemcami. Stawiam na 1:0 dla Polski"

kmiecikrc.fm