Po zaciętym meczu walki, kaliscy szczypiorniści odnieśli piąte z rzędu ligowe zwycięstwo. Tym razem Szczypiorno Kalisz pokonało na własnym parkiecie zespół OSRiR-u Komprachcice 38:33. W pierwszej połowie gospodarze mieli już pieciobramkową przewagę, ale chwilę później goście zdobyli cztery gole z rzędu. Ostatecznie na przerwę kaliszanie schodzili prowadząc 19:16. W drugiej połowie goście "gonili" wynik. Na szczęście bezskutecznie m.in. dzięki szybkim kontratakom szczypiorna. Mecz ocenia dla Radia Centrum najskuteczniejszy kaliski gracz, zdobywca 8 goli Łukasz Stachowiak.

"Po informacji, że Komprachcice tydzień temu pokonały lidera tabeli z Leszna podeszliśmy do tego meczu bardzo skoncentrowani. Wiedzieliśmy, że ten zespół prezentuje się znacznie lepiej niż w pierwszej rundzie. Cieszę się, że realizowaliśmy to co w tym tygodniu sobie założyliśmy. Trochę obrona szwankowała, bo stracone 33 bramki u siebie to za dużo. Ale za to było zgranie w ataku i są kolejne dwa punkty. Chcemy dalej podtrzymać zwycięską passę."

Warto dodać, że w kaliskiej bramce bardzo dobrze spisywał się Piotr Matuszczak. Po tej wygranej Szczypiorno Kalisz nadal zajmuje piąte miejsce w drugoligowej tabeli. W najbliższy weekend podopieczni Walentego Winokurowa na wyjeździe zmierzą się z rezerwami Zagłębia Lubin.

KPR Szczypiorno Kalisz: Młoczyński, Matuszczak, Oklejak - Stachowiak 8, Bielec 8, Latajka 7, Sawicki 4, Hoffmann 4, Galewski 2, Klara 2, Kobusiński 2.

KPR Szczypiorno Kalisz - OSiR Komprachcice 38:33 (19:16)

figielrc.fm