Trzykrotny mistrz świata, Nicki Pedersen w piątkowym sparingu musiał uznać wyższość żużlowców Litex MDM Polcopper Ostrovia Michała Szczepaniaka i Mariusza Staszewskiego. Ozdobą sparingu był pojedynek Duńczyka ze starszym z braci Szczepaniaków. Wygrał go ostrowianin po niesamowitej walce z utytułowanym rywalem. W pierwszej części sparingu poza Szczepaniakiem - gospodarze nie błyszczeli. W drugiej fazie znaleźli już dobre ustawienia sprzętu. Lepiej spisywali się Adam Skórnicki i Mariusz Staszewski, który podkreśla w rozmowie z Radiem Centrum, że treningi są właśnie po to, by testować motocykle.

"Gdzieś tam mniej więcej wiemy, na czym stoimi, jeśli chodzi o sprzęt. Po to mamy takie treningi, żeby próbować. Meczu ligowego jeszcze nie jechaliśmy i trzeba gdzieś to przetestować. Pewne ustawienia, które przychodziły do głowy nie sprawdzały się, ale im dalej w las, tym było lepiej. Na pewno jestem mądrzejszy po tym spotkaniu. Najwyższa pora, bo liga już w niedzielę. Jestem dobrej myśli. Na pewno czeka nas trudny pojedynek. Łatwych rywali już nie ma. Są faworyci pierwszej ligi, ale nie ma jakieś wielkiej przepaści pomiędzy zespołami. Trzeba będzie trzymać gaz, bo łatwo nie będzie" - wyjaśnia Radiu Centrum Mariusz Staszewski.

Ekstraligowa PGE Marma Rzeszów pokonała Litex MDM Polccoper Ostrovię 54:36. Najwięcej punktów dla gospodarzy zdobyli: Szczepaniak 9, Skórnicki i Borodulin po 7 oraz Staszewski 6. W niedzielę o godzinie 16:00 ostrowski zespół czeka pierwszy mecz ligowy. Rywalem zespołu Michała Widery będzie Orzeł Łódź. Szykują się wielkie żużlowe emocje na inaugurację sezonu 2013 na Stadionie Miejskim w Ostrowie.