Prowadzili, ale nie utrzymali zwycięstwa ani nawet remisu. Piłkarze nożni Centry 1946 Ostrów w sobotnie popołudnie na Stadionie Miejskim w Ostrowie przegrali 1:2 z Polonią Golina. Prowadzenie dla ostrowian uzyskał Jakub Michalski. Rywal wyrównał golem do szatni, a decydujący cios zadał w 86. minucie. Mecz toczył się na mokrej, nasiąkniętej murawie. "Była taka sama dla obu drużyn" – powiedział radiuCENTRUM trener Centry, Michał Kosiński pytany czy stan boiska miał wpływ na przebieg meczu:

"Myślę, że nie miało to wielkiego znaczenia. Murawa była jednakowa dla obu zespołów. Nawet twierdzę, że w takich warunkach, kiedy murawa jest śliska, piłka jest szybsza, czasami te widowiska są ciekawsze. W tych warunkach łatwo jest o błąd i stratę piłki. Mój zespół był nastawiony na granie długą piłką, tym bardziej że mamy z przodu Remigiusza Pastuchę i kiedy piłki do niego są kierowane, stanowi on zagrożenie dla bramki rywala. Niestety, przegraliśmy kolejny mecz i teraz trzeba patrzeć na następny" – powiedział radiuCENTRUM trener Michał Kosiński.

Centra z dorobkiem punktu w ośmiu meczach zamyka tabelę Artbud IV ligi. W sobotę porażki 1:5 w Puszczykowie na boisku ze sztuczną nawierzchnią z liderem tabeli, Lipnem Stęszew doznała Ostrovia 1909. Z kolei LKS Gołuchów przegrał 0:1 na wyjeździe z Nielbą Wągrowiec.

na fot. Fragment sobotniego meczu Centry z Polonią Golina