Kompletnie nie wyszła żużlowcom Arged Malesy Ostrów inauguracja PGE Ekstraligi. W obecności 10 000 widzów na Stadionie Miejskim beniaminek przegrał z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz 35:55. Zwycięstwo gości, wśród których brylowali Pawlicki, Pedersen i Kasprzak nie podlegało dyskusji. Wśród ostrowian najlepiej spisał się Chris Holder, który w 6 startach zdobył 14 punktów. Po meczu przybity był trener Mariusz Staszewski, co słychać w rozmowie z radiemCENTRUM.

"Niestety, niewiele można powiedzieć po takim meczu. Trzeba przeprosić kibiców. Myślę, że dużo pracy przed nami. Nie mam zamiaru się usprawiedliwiać, bo porażka to porażka, na dodatek wysoka. Wszyscy jednak wiedzą, jak wyglądał początek tego sezonu, jak wyglądał ostatni tydzień, gdzie nie mogliśmy trenować na swoim torze. Chociaż z drugiej strony, Chris Holder też nie jeździł dużo, a szybko dopasował się ze sprzętem. Na pewno dużo pracy przed nami. Nie rozdzierałbym jednak szat. To był dopiero pierwszy mecz. Nie znaleźliśmy jeszcze wszystkiego, co chcielibyśmy znaleźć" - powiedział radiuCENTRUM trener Arged Malesy.

Ostrowianie po pierwszej rundzie PGE Ekstraligi zajmują siódme miejsce w tabeli. Większe lanie od Arged Malesy dostał w niedzielny wieczór For Nature Solutions Apator Toruń, który przegrał we Wrocławiu z Betard Spartą 31:59. Kolejny mecz beniaminek odjedzie w Wielką Sobotę właśnie w Toruniu.

Arged Malesa Ostrów Wielkopolski
9. Oliver Berntzon 2 (w,1,1,-,0)
10. Tomasz Gapiński 6+1 (2,3,0,1*,0)
11. Grzegorz Walasek 3+2 (1,1*,1*,-)
12. Matias Nielsen 7 (0,2,2,2,1)
13. Chris Holder 14 (3,1,3,3,2,2)
14. Jakub Krawczyk 1+1 (w,1*,0)
15. Sebastian Szostak 2 (2,0,0)
16. Tim Soerensen 0 (0)

ZOOLeszcz GKM Grudziądz
1. Nicki Pedersen 15+1 (3,2*,3,1,3,3)
2. Krzysztof Kasprzak 10+3 (1*,3,2*,2,2*)
3. Frederik Jakobsen 3+2 (2*,0,1*,-,-)
4. Przemysław Pawlicki 15 (3,3,2,3,3,1)
5. zastępstwo zawodnika
6. Kacper Pludra 3 (3,0,0)
7. Kacper Łobodziński 2+1 (1,0,1*)
8. Norbert Krakowiak 7 (2,2,0,3)

na fot.: Starty nie były w niedzielę mocną stroną ostrowian

na fot.: W pierwszym wyścigu doszło do wypadku Grzegorza Walaska i Olivera Berntzona

na fot.: Przed meczem w górę wypuszczono 1,5 tysiąca biało-czerwonych i zółto-niebieskich balonów na znak jedności z Ukrainą.