Widzieli już wiele, zdobywali medale i tytuły w wielu zakątkach Europy i świata, ale czegoś takiego jeszcze nie przeżyli. Mowa o zagranicznych koszykarzach BM Slam Stali Ostrów, którzy po wtorkowej fecie na Rynku byli w szoku, że można aż tak bardzo cieszyć się z brązowego medalu. Jednym z bohaterów ostrowskiej drużyny jest Marc Carter, bez wątpienia czołowy koszykarz całej ligi. "Nie wiem, co powiedzieć. Jestem w szoku po tym, jak powitano nas w Ostrowie. Feta była taka, jakbyśmy zdobyli mistrzostwo Polski" - powiedział radiuCENTRUM Marc Carter.

"To jest naprawdę coś wyjątkowego. Nie spodziewałem się, że może nas tutaj zastać coś takiego. Wiedziałem, że jedziemy autokarem na Rynek, że powitają nas kibice, ale feta i owacja, którą przeżyliśmy przeszła najśmielsze oczekiwania. Dopiero teraz uświadamiam sobie, ile dla tych kibiców, dla Ostrowa znaczy nasz medal. Za ten doping, za wsparcie, ci kibice naprawdę zasłużyli na ten sukces."

Carter był najbardziej rozchwytywanym koszykarzem przed ostrowskim ratuszem. Kibice robili sobie zdjęcia z amerykańskim strzelcem, zbierali autografy i gratulowali kapitalnej gry, pytając jednocześnie, czy sympatyczny zawodnik zostanie w Ostrowie na kolejny sezon.

na fot: Marc Carter z ostrowskimi kibicami

Urodził się w Nowym Dworze Mazowieckim, ale koszykarsko najdłużej związany jest z Ostrowem. Był tutaj jeszcze za czasów poprzedniej gry w ekstraklasie. Później wrócił do niższej ligi, ale czuje się jak miejscowy, bo od czterech lat występuje w barwach ostrowskiej drużyny i teraz święcił jeden z największych sukcesów w swojej karierze. Mowa o Tomaszu Ochońce, kapitanie BM Slam Stali, który jako pierwszy uniósł okazały puchar za trzecie miejsce w PLK. "Radość jest trudna do opisania" - powiedział radiuCENTRUM Tomasz Ochońko.

"Liczyłem się z tym, że nasi kibice na Rynku zgotują niesamowite przyjęcie. Tak też było. Wiedziałem na co stać naszych fanów. Zawodnicy zagraniczni z pewnością zapamiętają ten medal, zachowanie kibiców i radość całego miasta na długo. Razem z Mateuszem Zębskim jesteśmy z tej drużyny, która dwa lata temu wywalczyła awans. Nie mówię, że my się cieszymy lepiej. Na pewno przeżywamy to trochę inaczej. Doświadczyliśmy przecież gry w pierwszej lidze, a teraz świętujemy zdobycie brązowego medalu w ekstraklasie. Czego chcieć więcej?"

na fot: Tomasz Ochońko z medalem i okazałym pucharem za trzecie miejsce w PLK

Niespełna 31-letni koszykarz w sezonie 2016/2017 wystąpił we wszystkich 42 meczach BM Slam Stali, zdobywając średnio prawie 4 punkty oraz notując ponad 1 asystę na mecz. Kapitan deklaruje, że jeśli tylko będzie wola drugiej strony, chętnie zostanie w Ostrowie na kolejny sezon, choć spekuluje się, że Ochońko miałby zasilić beniaminka I ligi z Krakowa.