Zielona Góra wciąż nie zdobyta przez Arged BM Slam Stal. Ostrowianie w czwartkowy wieczór przegrali ze Stelmetem Eneą BC 76:83. Pomimo osłabienia zespół Wojciecha Kamińskiego do ostatnich sekund walczył o zwycięstwo.

Stelmet Enea BC wziął tym samym rewanż na ostrowskiej drużynie za porażkę z ćwierćfinału Pucharu Polski. Arged BM Slam Stal w Zielonej Górze zagrała osłabiona brakiem Nemanji Jaramaza i Michała Chylińskiego. Brak graczy obwodowych był widoczny. Goście pierwszą trójkę trafili dopiero w 35 minucie. Choć przegrywali już różnicą 16 punktów, doszli rywala na cztery „oczka”. Niestety, w decydującym momencie zabrakło cierpliwości i gry po kosz. Z dystansu spudłowali Scott i Maras, którzy w meczu pucharowym w Warszawie przechylili szalę zwycięstwa na stronę ostrowian. Tym razem się pomylili. Świetne spotkanie rozegrał za to Mateusz Kostrzewski, który rzucił 22 punkty i zaliczył 10 zbiórek. Double double zaliczył też Shawn King, autor 13 punktów i 13 zbiórek. W dwumeczu lepsza okazała się Stal, a w czwartek ze zwycięstwa 83:76 cieszył się Stelmet.

Stelmet Enea BC Zielona Góra - Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 83:76 (26:21, 28:23, 22:18, 7:13)

Stelmet Enea BC: Markel Starks 22, Quinton Hosley 13, Michał Sokołowski 10, Zeljko Sakić 8, Łukasz Koszarek 7, Darko Planinić 6, Adam Hrycaniuk 6, Przemysław Zamojski 5, Jarosław Mokros 3, Gabe DeVoe 3.
Arged BM Slam Stal: Mateusz Kostrzewski 22, Shawn King 13, Mike Scott 13, Ivan Maras 10, Daniel Szymkiewicz 9, Przemysław Żołnierewicz 6, Michał Nowakowski 0, Witalij Kowalenko 0.