To nie były udane ćwierćfinały Indywidualnych Mistrzostw Polski dla żużlowców Arged Malesy Ostrów. W środę na różnych torach zajmowali oni odległe lokaty i żaden nie awansował do półfinałów.

Najlepszy niespodziewanie był Kacper Grzelak, który do Łodzi udał się prosto po egzaminie maturalnym. Junior Arged Malesy zdobył 6 punktów i zajął jedenaste miejsce. Punkt więcej i mógł być nawet ósmy, ale i tak nie dałoby to awansu dalej. Aż dwukrotnie w ćwierćfinale w Łodzi wykluczany był za utrudnianie startu Grzegorz Walasek, który ostatecznie zajął trzynaste miejsce. Szesnasty był Jakub Krawczyk, który po pierwszym starcie wycofał się z zawodów. W ćwierćfinale w Poznaniu pięć punktów zdobył Tomasz Gapiński, który został sklasyfikowany na dwunastym miejscu. Kapitan Arged Malesy Ostrów był dwukrotnie wykluczany i odpadł z dalszej rywalizacji. Udany początek w ćwierćfinale w Gdańsku zanotował Sebastian Szostak, który wygrał swój pierwszy start, ale ostatecznie był jedenasty z pięcioma punktami. Czternastą pozycję zajął natomiast Jakub Poczta. W żużlowym kalendarzu nastąpiła kolejna zmiana. Z uwagi na powołanie Sebastiana Szostaka na test toru przed Grand Prix na PGE Narodowym, mecz U24 Ekstraligi planowany na 10 maja pomiędzy Arged Malesą a Włókniarzem Częstochowa w Ostrowie został przełożony na 31 maja.

na fot.: W półfinałach IMP zabraknie przedstawicieli ostrowskiego klubu.