Po przerwie na Puchar Polski oraz mecze kadry narodowej, do walki o ligowe punkty wracają koszykarze BM Stali Ostrów. W piątek o 20:30 lider tabeli Energa Basket Ligi zmierzy się na wyjeździe z zajmującą dopiero 14 miejsce Eneą Abramczyk Astorią Bydgoszcz. Ostrowianie w tym sezonie mają już złe doświadczenia w grze z drużynami z dołu tabeli, stąd też jak zapewnia radioCENTRUM prezes klubu, Bartosz Karasiński, w BM Stali panuje pełna mobilizacja.

"Ta lekcja z przegranej w Łańcucie była dla nas dość bolesna. Mamy dobrą pozycję wyjściową, bo bilans 15 zwycięstw i 5 porażek, a do końca rundy zasadniczej pozostało 10 meczów. Każde spotkanie będzie niesamowicie ciężkie. Choćby drużyna z Bydgoszczy walczy o utrzymanie. Podobnie zresztą zespół z Gliwic, nie może być jeszcze pewny ligowego bytu. Czekają nas też mecze w Ostrowie, które wzbudzają wielkie emocje, czyli Śląsk i Legia w kwietniu, a wcześniej w marcu Trefl Sopot i Spójnia, także finisz rundy zasadniczej zapowiada się świetnie. Zespół przepracował ten okres, kiedy nie było trenera Andrzeja Urbana z racji kadry i trenował głównie pod okiem Artura Packa, żeby doładować te akumulatory na decydującą część sezonu" - powiedział radiuCENTRUM Bartosz Karasiński.

Dla BM Stali istotne jest, że do zdrowia po kontuzji mięśniowej wraca Adonis Thomas, jedna z kluczowych postaci drużyny trenera Andrzeja Urbana.

na fot.: W akcji Josh Perkins