Grzegorz Walasek nadal będzie reprezentować barwy Arged Malesa Ostrów Wielkopolski. Doświadczony żużlowiec zimą z ostrowskim klubem związał się tylko tzw. kontraktem warszawskim. Na treningach jednak prezentował się na tyle dobrze, że trener Mariusz Staszewski postanowił jego desygnować do składu kosztem Adriana Cyfera. Wcześniej Walasek uzgodnił warunki finansowe z klubem. W rozmowie z radiemCENTRUM żużlowiec otwarcie mówi, że do samego końca na treningach testował różne ustawienia motocykli i komu zawdzięcza dalsze starty w Ostrowie:
"Podczas czwartkowego treningu też sprawdzałem różne warianty. Nie wszystkie były idealne i w danym wyścigu szybkie. Jakieś ustawienia tych silników od początku przygotowań połapaliśmy. Co tu dużo mówić. Gdyby nie firma panów Jana i Andrzeja Garcarków, nie rozmawialibyśmy teraz o moich występach w Ostrowie. Wielkie podziękowanie dla nich za przygotowanie mnie pod względem sprzętowym. Wierzę, że jeszcze pomogą i im głębiej w sezon, tym powinno być dużo łatwiej dla mnie ze złapaniem właściwych setupów moich nowych silników" – powiedział radiuCENTRUM Grzegorz Walasek.

45-letni Walasek to jeden z najbardziej doświadczonych i utytułowanych polskich żużlowców. Ostatnie dwa sezony spędził w Ostrowie. To będzie jego trzeci rok w barwach Arged Malesa.

na fot.: Grzegorz Walasek