Jedną kartę odkryli, pięć zostaje wciąż tajemnicą. Arged KPR Ostrovia, beniaminek PGNiG Superligi, choć jeszcze trwa sezon w Lidze Centralnej, przyznaje, że ma już skompletowany skład na przyszłe rozgrywki. Do drużyny z Ostrowa ma dołączyć w sumie sześciu nowych graczy. O tym, jak budowano zespół na historyczny sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej, mówi radiuCENTRUM Jakub Kaszuba, prezes klubu:
"Zespół budowaliśmy w ten sposób, by – nie ujmując nic zawodnikom z tego sezonu – powzmacniać dane pozycje, które może nie tyle kulały, ile potrzebowały raczej wzmocnień doświadczeniem superligowym. Wierzymy, że nasz projekt połączenia młodości z doświadczonymi zawodnikami z PGNiG Superligi, którzy przyjdą do naszej drużyny, będzie to fajny mix na przyszły sezon. Wśród tych pięciu transferów, które będą wkrótce ogłoszone, znajdzie się też jeden wychowanek. Więcej zdradzać nie mogę. Plan był taki, żeby pozyskać jeszcze więcej wychowanków, ale niektórzy zawodnicy mają ważne kontrakty w innych klubach i nie udało się jeszcze tego zrobić. Nazwiska, które zostaną przedstawione w najbliższym czasie, będą na pewno super jakością do naszej biało-czerwonej drużyny" – powiedział radiuCENTRUM Jakub Kaszuba.
Przypomnijmy, że pierwszym ogłoszonym transferem Arged KPR Ostrovia jest powrót do macierzystego klubu Marka Szpery, który ostatnie sezony grał w Enerdze MKS-ie Kalisz. Dla kibiców szczypiorniaka z Południowej Wielkopolski gratką będą derby ostrowsko – kaliskie, które od przyszłego sezonu po raz pierwszy w historii odbywać się będą w PGNIG Superlidze.

na fot.: Dominik Świątek z lewej (wiceprezes) i Jakub Kaszuba (prezes) Arged KPR Ostrovia