Arged BMSlam Stal po mistrzowsku rozpoczęła nowy rok. W meczu na szczycie tabeli Energa Basket Ligi wygrała w sobotni wieczór w Lublinie z Pszczółką Startem aż 82:62. To trzynaste zwycięstwo ostrowian w sezonie i piąty triumf z rzędu.
Arged BMSlam Stal Ostrów od początku spotkania miała nad nim pełną kontrolę. Po pierwszej kwarcie prowadziła 17:15, a do przerwy 40:29. W drugiej połowie kontynuowała mądrą grę, nie pozwalając na wiele nieskutecznym tego dnia koszykarzom z Lublina. Prowadziła pewnie w granicach 13-17 punktów, ostatecznie zwyciężając 82:62.

W grze zespołu trenera Igora Milicicia widać duży postęp. Pod wodzą chorwackiego szkoleniowca Arged BMSlam Stal jeszcze nie przegrała, a niektórzy koszykarze funkcjonują zupełnie inaczej niż wcześniej.

Grę drużyny poukładał Taurean Green. Bardzo dobrze prezentują się Armani Moore oraz Josip Sobin. Chorwacki center może nie rzuca dużo punktów, ale walczy na tablicach, notuje sporo zbiórek, asystuje kolegom i jest bardzo przydatny dla zespołu.

Kolejne kapitalne spotkanie w Lublinie rozegrali strzelcy Jakub Garbacz i Chris Smith, którzy rzucili odpowiednio 27 i 26 punktów.

Pszczółka Start Lublin – Arged BMSlam Stal Ostrów 62:82 (15:17, 14:23, 17:22, 16:20).
Start: MartinsLaksa 16, Damian Jeszke 10, Roman Szymański 8, Kacper Borowski 8, SherronDorsey-Walker 8, Mateusz Dziemba 8, Kamil Łączyński 4, Yannick Franke 0, Bartłomiej Pelczar 0.
Arged BMSlam Stal: Jakub Garbacz 27, Chris Smith 26, Armani Moore 10, Taurean Green 7, Josip Sobin 5, Jarosław Mokros 4, Carl Lindbom 3, Shawn King 0, Szymon Ryżek 0.

na fot.: Pod wodzą Igora Milicicia zespół Arged BMSlam Stali jeszcze nie przegrał