Jeśli ktoś się spodziewał wyrównanych i zaciętych derbów Wielkopolski w Lidze Centralnej piłkarzy ręcznych, to srogo się zawiódł. W niedzielne popołudnie na boisku w Wągrowcu rządził i dzielił Arged KPR Ostrovia.

Niepokonani ostrowianie wygrali dziewiąty mecz z rzędu, tym razem 38:29 i awansowali na pierwsze miejsce w tabeli. Nielba Wągrowiec, która wygrała trzy ostatnie spotkania, tym razem nie miała nic do powiedzenia. Od początku ostrowianie grali dobrze w obronie, a rewelacyjnie w bramce spisywał się Dawid Balcerek. Do przerwy było 18:12, a już na początku drugiej połowy faworyt rozwiał ostatnie nadzieje gospodarzy. Szybko zrobiło się 24:14 i było praktycznie po meczu. Najwyżej ostrowianie prowadzili w 44 minucie, kiedy różnica wynosiła 13 bramek. W ostatnim kwadransie na boisku pojawili się zmiennicy, ale nie zmieniło to faktu, że Arged KPR Ostrovia Ostrów zdeklasowała Nielbę w Wągrowcu 38:29. Najwięcej bramek rzucili: Adamski 6, Klopsteg i Marciniak po 5. Ostrowianie zostali samodzielnym liderem tabeli Ligi Centralnej z kompletem 27 punktów. Kolejny mecz rozegrają w sobotę, również na wyjeździe tym razem z GKS-em Żukowo.

Nielba Wągrowiec - Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 29:38 (12:18)

Arged KPR Ostrovia: Balcerek, Zimny - Bałwas 4, Adamski 6, Klopsteg 5, Wadowski 3, Krzywda 2, Pawelec 2, Marciniak 5, Wojciechowski 3, Smoliński 2, Wołowicz, M.Przybylski 2, Gajek 4.

na fot.: Kamil Adamski, autor 6 bramek w Wągrowcu.