Skazani na porażkę, bez trzech podstawowych zawodników na czwartkowy mecz do Bydgoszczy udadzą się żużlowcy Moonfin Malesy Ostrów. W zespole zabraknie kontuzjowanego kapitana, Olivera Berntzona, za Luke'a Beckera stosowane będzie zastępstwo zawodnika, a z uwagi na mecz w Anglii, nie będzie także Brytyjczyka, Andersa Rowe. O kłopotach przed pojedynkiem z Abramczyk Polonią opowiedział radiuCENTRUM trener, Kamil Brzozowski.

"Jedziemy okrojonym składem do jednego z faworytów, pretendenta do awansu, ale będziemy walczyć. W Lesznie też nas wszyscy spisywali na pożarcie i mówili, że nie wyjdziemy z trzydziestki, a zrobiliśmy fajny wynik. Wszystko jest możliwe, że w Bydgoszczy też coś powalczymy. Norbert Krakowiak wraca trochę z konieczności, bo nie będzie Olivera Berntzona, ale chcieliśmy go też sprawdzić, w jakiej jest formie, bo trening to nie to samo, co mecz. Nie będziemy mogli skorzystać z Andersa Rowe, bowiem liga brytyjska jest dla niego priorytetowa, a ma mecze w czwartki, dlatego musimy sobie radzić bez niego. Coraz lepiej jadą nasi juniorzy, więc być może dostaną więcej szans" - powiedział radiuCENTRUM trener Moonfin Malesy Ostrów.

Początek czwartkowego meczu w Bydgoszczy o 18:00. W pierwszej rundzie w Ostrowie faworyt wygrał wysoko 57:33.

Awizowane składy:
Abramczyk Polonia Bydgoszcz
9. Kai Huckenbeck
10. Aleksandr Łoktajew
11. Szymon Woźniak
12. Tom Brennan
13. Krzysztof Buczkowski
14. Bartosz Nowak
15. Kacper Andrzejewski
Moonfin Malesa Ostrów
1. Luke Becker
2. Norbert Krakowiak
3. Sebastian Szostak
4. Grzegorz Walasek
5. Frederik Jakobsen
6. Filip Seniuk
7. Paweł Sitek

na fot.: Moonfin Malesa Ostrów w Bydgoszczy wystąpi poważnie osłabiona.